Szósta partia w Astanie, stolicy kazachstanu zaczeła się nietypowo... system londyńskim. Ding długo go analizował, a Jan poszedł w tym czasie odpocząć.
Liren „nawijał swoje sznurowadła”, a Niepomniaszczij gubił pionki
Choć to ustawienie obaj szachiści widzieli tysiące razy, Chińczyk ślęczał nad Londynem do upadłego. Ostatecznie to mu się opłaciło, bo przy tej pozycji wypracował sobie ma niewielką przewagę.
Potem Liren niespodziewanie przyspieszył i zaczął „nawijać swoje sznurowadła”, czym zmusił Jana do popełnienia błędów. Niepomniaszczij, choć miał jeszcze szansę na uratowanie remisu po złym ruchu Chińczyka, nie wykorzystał okazji i Ding wypracował sobie przy 28 ruchu przewagę pionka. Liren jeszcze raz „rzucił wędkę” Rosjaninowi, ale ten rozkojarzony znowu nie dostrzegł możliwości. O rozdrażnieniu „Nepo” świadczył fakt, że upuścił pionka z rąk na szachownicę.
Po 44 ruchu Dinga hetmanem na f7 Niepomniaszczij poddał partię.
Lepiej nie myśleć o wyniku, wtedy łatwiej zapanować nad stresem
– To niezwykle interesujący i produktywny mecz. Przeciwnikom ciężko jest wytrzymać napięcie, ale z każdym kolejnym meczem grają coraz lepiej. Nie mogę porównywać moich doświadczeń z meczem, który się teraz toczy. Ale w każdym razie ważne jest, aby znaleźć spokój i starać się nie myśleć o wyniku. Łatwiej jest radzić sobie ze stresem
– oceniła pojedynek czterokrotna mistrz świata Chinka Hou Yifan.
Jutro, to jest w poniedziałek, 17 kwietnia, w meczu o światową koronę nastąpi trzecia jedniodniowa przerwa na odpoczynek. Szachiści przystąpią do siódmej odsłony we wtorek, 18 kwietnia, o godzinie 11.00 czasu środkowoeuropejskiego.
