Lublin Jazz Festiwal 2018. Ekscytujący koncert zespołu Billa Evansa (ZDJĘCIA)

Włodzimierz Spasiewicz
Tak energetycznej muzyki nie słuchaliśmy w Lublinie już dawno. Bill Evans z zespołem poraził jak prądem publikę w Centrum Kultury.

Bo to był wspaniały elektryczny jazz. I jeszcze ten smaczek: właśnie w Lublinie, na kameralnym festiwalu jazzowym światowej sławy saksofonista rozpoczął europejską trasę koncertową „Petite Blonde II”. To nawiązanie do albumu nagranego na żywo na festiwalu w Hamburgu w 1992 r.

Z tamtego składu, oprócz lidera, ostał się jedynie perkusista Dennis Chambers. Nadal jest w świetnej formie, choć postarzał się o ładnych kilkanaście kilogramów. Na gitarze grał Ulf Wakenius, a jego muzyczne dialogi z Evansem i Chambersem przyprawiały dosłownie o dreszcze. Dwa sola miał także basista Gary Grainger. Muzycy swą grą bawili się świetnie. Nie odmówili bisu. Po koncercie Bill Evans rozdawał autografy i chętnie pozował do pamiątkowych zdjęć.

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl