Maciej Skorża wróci do Lecha Poznań? Media: Polski szkoleniowiec przymierzany do funkcji dyrektora sportowego

Lech Poznań w niedzielę zmienił swojego trenera. Stanowisko Johna van den Broma zajął powracający do stolicy Wielkopolski Mariusz Rumak. Szkoleniowiec z przeszłością w "poznańskiej lokomotywie" przychodzi bardziej w roli takiego "strażaka" i nie wiadomo czy zostanie na kolejny sezon. W każdym razie Maciej Skorża nie zostanie jego następcą. Jak twierdzi Mateusz Borek z Kanału Sportowego, 51-latek może podjąć się bowiem funkcji dyrektora sportowego.

Lech Poznań ma nowego "starego" trenera. Piotr Rutkowski obiecał i... dotrzymał słowa [WIDEO]

Według czołowego komentatora w niedalekiej przyszłości za transfery Lecha i kształt kadry ma odpowiadać właśnie Maciej Skorża. Aktualny trener japońskiej Urawy Red Diamond po sezonie 2023 opuści Kraj Kwitnącej Wiśni. Zdąży jeszcze poprowadzić klub z Manchesterem City we wtorek (19 grudnia) w Klubowych Mistrzostwach Świata. Po zakończeniu turnieju jego misja dobiegnie końca. Co ma w planach? Najpierw na pewno urlop.

- Nieprzypadkowo zrobił kurs dyrektora sportowego. Nie wiem, czy chce wrócić na ławkę Lecha Poznań. Nie zdziwię się, jeśli Maciej Skorża za chwilę będzie zarządzał pionem sportowym klubu w roli wiceprezesa. I należycie rozpozna właściwego trenera do poprowadzenia Lecha Poznań

- mówił w "Mocy Futbolu" na Kanale Sportowym Mateusz Borek.

Były szkoleniowiec Lecha Poznań ma tak naprawdę dwie opcje. Pozostanie w "trenerce" i przejęcie któregoś z klubów z Arabii Saudyjskiej. Na brak zainteresowania ze strony drużyn z Bliskiego Wschodu nie może narzekać. Dobre recenzje swego czasu zebrał tam, gdy trenował saudyjski Ettifaq FC. Pytanie czy nie będzie chciał spróbować czegoś nowego. Skoro polski trener zrobił kurs na dyrektora sportowego bardzo możliwe, że będzie chciał zbierać doświadczenie w zupełnie nowej roli.

Początek meczu półfinałowego KMŚ z udziałem drużyny Macieja Skorży we wtorek o godz. 19:00 czasu polskiego.

Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ