Madison Keys rozegrała mecz życia. Amerykańskie media oceniły półfinałowy pojedynek tenisowego turnieju Australian Open

Łukasz Konstanty
Opracowanie:
Madison Keys pokonała w półfinale Australian Open Igę Świątek.
Madison Keys pokonała w półfinale Australian Open Igę Świątek. Fot. PAP/Marcin Cholewiński
Amerykańskie media są pod wrażeniem postawy Madison Keys, która pokonała Igę Świątek 5:7, 6:1, 7:6 (10-8) i awansowała do finału wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open. "Mecz życia Keys" - napisała gazeta "USA Today".

Keys wzniosła się na wyżyny umiejętności

Media w USA podkreślają, że w czwartek Keys wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności, by pokonać imponującą formą we wcześniejszych meczach Świątek. Zwraca się także uwagę na to, że wytrzymała napór rywalki, która w końcówce spotkania miała piłkę meczową, a później prowadziła przez większą część super tie-breaka.

"Hej Aryna Sabalenka, wiemy, że przygotowujesz się do trzeciego zwycięstwa w Australian Open w sobotę i jesteś numerem jeden na świecie i zdecydowanie najlepszą zawodniczką na kortach twardych w kobiecym tourze. Ale czy dla nas wszystkich amerykańskich kibiców tenisa możesz pozwolić Madison Keys wygrać ten turniej?" - można przeczytać w artykule "USA Today".

"Mój Boże, jak ona na to zasługuje" - dodano. Wspomniano przy tym, że blisko 30-letnia Amerykanka ma na koncie dziewięć tytułów WTA i kilkukrotnie była blisko przełomowego osiągnięcia w Wielkich Szlemach, ale ponosiła wtedy bolesne porażki.

Jeszcze trudniejsze zadanie w finale

"USA Today" podkreśla równocześnie klasę jej finałowej rywalki, pisząc, że czeka ją jeszcze trudniejsze zadanie niż w starciu z Polką.

"Wszystkie statystyki wskazują na to, że Sabalenka wygra, co byłoby jej czwartym trofeum wielkoszlemowym i zrobiłoby z niej pretendentkę do tytułu najlepszej zawodniczki po erze Sereny Williams" - komplementował Białorusinkę dziennikarz "USA Today".

"Nie ma innej opcji dla Keys. Po tym, jak zagrała mecz życia, żeby wygrać Australian Open będzie musiała zagrać tenis na takim poziomie jeszcze raz" - wskazano.

Tenisowy klasyk

ESPN pisze o "ekstra dramatycznym" półfinale z udziałem Amerykanki i Polki, cytując Keys, która nie mogła uwierzyć w to, co się właśnie stało. Zwraca się uwagę na to, że 29-letnia tenisistka z Rock Island została pierwszą zawodniczką, która wygrała półfinał w Melbourne po tym, jak przegrała pierwszego seta, od czasu swojej rodaczki Venus Williams w 2017 roku.

Na stronie internetowej stacji CNN można przeczytać, że trzecia partia starcia Keys ze Świątek nadała meczowi status "klasyka". Dodano, że końcówka spotkania mogła "złamać serce" 23-letniej wiceliderce światowego rankingu, bowiem nie wykorzystała piłki meczowej przy własnym serwisie, a później nie zdołała rozstrzygnąć na swoją korzyść super tie-breaka, w którym prowadziła przez większość czasu.

Finał Keys z Sabalenką zaplanowano na sobotę.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl