Będziemy na bieżąco informować o wynikach spotkań, a także uzupełniać naszą galerię zdjęć.
Mecz rozpoczął się od odegrania hymnów obu państw. Na trybunach zasiadło około pięciu tysięcy widzów. Pośród nich również kilkudziesięcioosobowa grupa fanów z Rumunii.
Przyjezdne w Radomiu pojawiły się bez swojej najlepszej zawodniczki. Simone Halep, która zgłosiła kontuzję.
Dzień 1 (piątek):
Mecz nr 1 (godz. 13): Magda Linette - Irina-Camelia Begu 6:1, 4:6, 6:2.
Linette pierwsze trzy gemy wygrała dość gładko, ale już w kolejnych dwóch rywalka sie postawiła. Piątego gema Polka wygrała na przewagi. W dwóch kolejnych znowu było łatwiej.
Wydawało się, że drugi set będzie tylko formalnością, ale lepiej zaczęła Rumunka, która dość gładko wygrała pierwsze trzy gemy! Linette poderwała się do walki i doprowadziła do remisu. Niestety ostatnie dwa gemy przełamała Camelia Begu i doprowadziła w setach do stanu 1:1.
Wyrównany i zaciety był początek trzeciego seta. Prowadziła Rumunka, ale za chwile było już 2:1 w gemach dla Linette. Końcówka meczu ponownie należała do Linette.
Mecz nr 2: Iga Świątek - Mihaela Buzarnescu 6:1, 6:0
Iga Świątek przywitana została przez kibiców wielkimi brawami. Jej rywalką była Rumunka zajmująca 123 miejsce w rankingu.
Zaledwie pięć minut potrzebowała Świątek, aby w gemach prowadzić 2:0. W trzecim gemie Buzurnescu nawet wygrała trzy piłki.
Po 14 minutach było już 4:0 w pierwszym secie. Rumunka postawiła się w końcówce seta, ale ostatecznie Iga potrzebowała 28 minut, aby wygrać 6:1.
Nasza, pierwsza w historii światowa jedynka również drugiego seta zaczęła mocno i intensywnie, nie pozostawiając złudzeń rywalce. Kibice mieli okazję zobaczyć kilka asów i wiele efektownych zagrań. Widać było, że Świątek to klasa światowa i na dodatek jest w doskonałej formie. W sumie potrzebowała jedynie 55 minut na pokonanie rywalki. To było jej 18 zwycięstwo z rzędu na zawodowych kortach.
Dzień 2 (sobota):
Mecz nr 3 (godz. 11): Iga Świątek - Andrea Prisacariu 6:0, 6:0
UWAGA! Zmiana w ekipie Rumunek. Miała grać Irina Camelia Bugu, ale ostatecznie trener kadry zmienił przeciwniczkę. Rywalka Świątek, Andrea Prisacariu, jest debiutantką w kadrze, zajmuje 324 miejsce w rankingu.
Iga podobnie jak ww sobotę potrzebowała zaledwie siedem minut, aby wygrać w pierwszym secie trzy gemy. Nieco dłuższe wymiany, z przewagą Polki rozgrywane były w czwartym gemie. Rumunka za swoją ambitną grę dostawała duże brawa. Ostatecznie pierwszy set trwał 21 minut i skończyło się 6:0.
W drugim secie do wygrania trzech gemów Świątek potrzebowała już dziewięciu minut. Różnica klas była kolosalna, ale kibice doceniali to, że Iga nie zlekceważyła przeciwniczki i pokazała kawał światowego tenisa. Ostatecznie pojedynek trwał zaledwie 52 minuty.
Pierwszy raz Polska zagra w turnieju finałowym Billie Jean King Cup.
(debel): Magdalena Fręch / Alicja Rosolska - Andreea Mitu / Michaela Buzarnescu 2:1 (5:7, 6:3, 10:5)
Debel miał charakter towarzyski.
Konferencja po meczu Polska - Rumunia
Iga Świątek w piątek wygrała dość gładko swój pojedynek w ramach Billie Jean King Cup. Po meczu, w hali Radomskiego Centrum Sportu odbyła się konferencja prasowa. Najlepsza tenisistka świata przyznała, że chciałaby częściej grać w Polsce przy takiej publice.
Byliście na meczu w Radomiu? Zobaczcie zdjęcia
To wielkie wydarzenie sportowe. W piątek w hali Radomskiego Centrum Sportu rozegrano mecz w ramach eliminacji Billie Jean King Cup w tenisie, w którym Polska grała z Rumunią. Na wiele dni przed meczem wyprzedano wszystkie bilety. Na trybunach były tłumy. Zobaczcie zdjęcia.
Iga Świątek w Radomiu
Iga Świątek, 20 letnia tenisistka pochodząca z Raszyna koło Warszawy to obecnie największa gwiazda światowego formatu. Pierwsza w historii Polka, która została liderką rankingu najlepszych tenisistek świata gości od kilku dni w Radomiu. To w Radomiu rozegra pierwszy mecz od momentu kiedy została światową "jedynką". Co je w Radomiu, gdzie mieszka, czym jeździ? Sprawdźcie tajemnice Igi Świątek związane z jej pobytem w Radomiu.
Mecz tenisowy, Polska - Rumunia w Radomiu
W Radomiu w piątek rozpoczął się mecz tenisa, w ramach eliminacji Billie Jean King Cup. Przewidziana na dwa dni impreza rozpoczęła się od hymnu Polski. Zaśpiewała go cała widownia hali w Radomiu. To było imponujące i wzruszające wydarzenie - zobaczcie film i zdjęcia.
