Koreańczyk to półfinalista tego turnieju z 2017 roku. W tegorocznych zawodach rozstawiony był z „jedynką”, natomiast Polakowi przypisano numer szósty. Bukmacherzy typowali zwycięstwo azjatyckiego zawodnika.
Dominacja Polaka w pierwszym secie
Majchrzak rozpoczął fenomenalnie. Świetnie bronił piłki przy returnach, wygrywając 50 procent z nich. Podczas wymian pokazał, że jest dobrze przygotowany fizycznie. Zdobywając breakpointa w ósmym gemie, Polak zapewnił sobie zwycięstwo w pierwszym secie. Warto zaznaczyć, że wygrał wszystkie piłki przy swoim serwisie.
Kwon się nie poddał
Koreańczyk zaczynając drugiego seta wiedział, że musi poprawić swoją grę. Miał zdecydowaną przewagę. Panowie zdobywali równo gem za gemem i to tie-break musiał wyłonić zwycięzcę. Kwon doprowadził do remisu w setach i ostatni z nich miał zadecydować, kto awansuje do półfinału.
Bitwa o zwycięstwo
Trzeci set był pełen emocji. Obaj panowie walczyli, jednak najpierw Koreańczyk prowadził 2:0, następnie podwyższył je na 4:1. Polak wykazał się niesamowitą chęcią zwycięstwa i doprowadził do wyrównania. W jedenastym gemie Polak wykorzystał piłkę meczową i wygrał to spotkanie.
Dzięki temu zwycięstwu Majchrzak w poniedziałek wróci do Top 100 w rankingu ATP.
Mecz półfinałowy odędzie się w sobotę, 22 października, o godzinie 4:00 czasu polskiego. Dotychczas 104. na liście ATP Majchrzak zmierzy się ze 107. w rankingu Australijczykiem Christopherem O'Conellem, mającym w Pusan turniejową „piątkę”. O'Connel pokonał w ćwierćfinale „dziewiątkę” Amerykanina Christophera Eubanksa (146. ATP) 7:6 (3), 4:6, 6:1.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
