Makabryczne znalezisko koło meksykańskiego kurortu Acapulco. W porzuconych workach znaleziono pięć rozczłonkowanych ciał.
Meksykańscy prokuratorzy poinformowali, że znaleźli ciała pięciu mężczyzn w wiosce na północ od Acapulco na wybrzeżu Pacyfiku.
Miejscowi śledczy nie podali szczegółów na temat zabójstw, ale lokalne media informują, że ciała były posiekane i pozostawione w plastikowych torebkach.
W tym samym czasie w innym mieście na północ od kurortu prokuratorzy poinformowali o śmierci jeszcze dwóch mężczyzn. O miasto Xaltianguis toczyły się niedawno walki między rywalizującymi ze gangami, z których część miała powiązania z kartelem narkotykowym.
W 2019 uzbrojona straż miejska przejęła kontrolę nad Xaltianguis, wypędzając konkurencyjną bandę, wysadzając w powietrze samochód z butlami z gazem i rozcinając ciało jednego z dwóch zabitych wrogów.
Przestępczość "topi" kurort
Fala przestępstw sprawiła, ze reputacja Acapulco ucierpiała w ostatnim czasie. W zeszłym miesiącu w kurorcie zginęło osiem osób, w tym pięciu mężczyzn zastrzelonych w barze.
Zeszłego lata zastrzelono przywódcę cechu restauracji, barów i klubów nocnych w Acapulco. W kwietniu ubiegłego roku trzy osoby zginęły w strzelaninie i późniejszym pościgu funkcjonariuszy policji w restauracji przy plaży w Acapulco.
Pozostali tylko Meksykanie
Acapulco przestało już być popularnym kurortem wśród zagranicznych turystów, pozostaje za to nadal głównym celem wycieczek mieszkańców Meksyku.
Meksyk, dotknięty spiralą przemocy związanej z przestępczością zorganizowaną, odnotował ponad 340 tys. gwałtownych zgonów od grudnia 2006 r., kiedy rozpoczęto kontrowersyjną wojskową operację antynarkotykową.

lena