Makabrycznego odkrycia mieszkanka Opatowa dokonała w środowy poranek (21 września). O wszystkim poinformowała służby.
- Oficer dyżury otrzymał zgłoszenie o tym zdarzeniu około godziny 8.20 - mówi aspirant Kamil Raczyński z kłobuckiej policji. - Wynikało z niego, że mieszkanka Opatowa, na terenie posesji zauważyła ciało członka swojej rodziny, które znajdowało się w wykopie wypełnionym wodą - wyjaśnia aspirant Kamil Raczyński.
Na miejsce skierowano służby, w tym policjantów oraz strażaków, którzy wyciągnęli ciało z wody.
Policjanci ustalili, że zmarły to 49-letni mieszkaniec Opatowa. Mężczyzna żywy ostatni raz był widziany we wtorek rano (20 września).
- O zdarzeniu poinformowano częstochowskiego prokuratora, natomiast na miejsce skierowano kłobuckich kryminalnych wraz z technikiem kryminalistyki - dodaje aspirant Kamil Raczyński.
Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok, która pozwoli precyzyjnie ustalić przyczynę jego śmierci.
- Ze wstępnych ustaleń śledczych nie wynika, aby ktoś przyczynił się do śmierci 49-latka. Dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia będą wyjaśniane w toczącym się śledztwie - podsumowuje aspirant Kamil Raczyński.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
