Rosjanie zwrócili się o dokumentację ws. katastrofy CASY
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała skrytykował rząd PO-PSL za rozważanie o tym, czy przekazać Rosjanom dokumentację w sprawie wypadku samolotu CASA. Historyk Sławomir Cenckiewicz napisał w artykule na portalu i.pl, że Rosjanie zwrócili się o to w 2011 roku w ramach pomocy prawnej dotyczącej śledztwa smoleńskiego.
Według jego doniesień szef Inspektoratu MON ds. Bezpieczeństwa Lotów na początku 2013 roku - na polecenie resortu - zapowiedział wydanie prokuraturze kopii dokumentu, jednak nie wiadomo, czy do tego doszło.
Marcin Horała komentuje doniesienia Sławomira Cenckiewicza. "Państwo polskie było przeźroczyste dla Rosjan"
Marcin Horała powiedział w Programie 1 Polskiego Radia, że ta sytuacja mogła się dla Polski skończyć bardzo niekorzystnie.
- Państwo polskie było w tamtym czasie przeźroczyste dla Rosjan, to się mogło skończyć dla nas bardzo źle. Inni nasi partnerzy z NATO mogliby stwierdzić, że woleliby, aby ich tajemnice, którymi muszą się dzielić w ramach NATO z Polską do Rosjan nie trafiał - powiedział wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
W katastrofie samolotu CASA w Mirosławcu na początku 2008 roku zginęło 20 osób - wszystkie znajdujące się na pokładzie maszyny. Samolot przewoził oficerów Sił Powietrznych uczestniczących w konferencji dotyczącej bezpieczeństwa lotów wojskowych.

Źródło: Polskie Radio 24