Marek Papszun: Reprezentacja? Może to być trudne
Choć do końca kontraktu Czesława Michniewicza z PZPN został równy tydzień to przyszłość szkoleniowca jest znana. Prezes Cezary Kulesza zrezygnował z dalszej współpracy. W styczniu chce przedstawić jego następcę.
Na krajowym rynku naturalnym kandydatem wydaje się być właśnie Marek Papszun. Nieprzerwanie od kwietnia 2016 roku prowadzi z licznymi sukcesami Raków Częstochowa. Klub wprowadził z 2 ligi do Ekstraklasy, po czym zdobył w niej dwukrotnie srebrne medale, a teraz na półmetku rozgrywek jest liderem ze znaczną przewagą. Ma też w dorobku dwa Puchary Polski i Superpuchary. W lipcu tę ostatnią nagrodę na stadionie Lecha Poznań wręczał mu właśnie prezes Cezary Kulesza.
Praktycznie w każdym wywiadzie Papszun jest zapytywany o reprezentację. - Czuję się gotowy do takiej roli. Uważam, że nie jest dla mnie za wcześnie - wyznał w dzisiejszym wywiadzie dla weszlo.com. I dodał: - Niektórzy selekcjonerzy nie mieli wielkiego doświadczenia, jeżeli chodzi o jakieś osiągnięcia czy trofea w Polsce, a dobrze radzili sobie z kadrą. Uważam, że już obecnie byłbym gotowy do przejęcia takiej funkcji. Wiem jednak jakie są okoliczności i zdaje sobie sprawę z tego, że obecnie może to być trudne.
Jakie okoliczności ma na myśli Papszun? Przede wszystkim obowiązujący kontrakt z Rakowem do czerwca przyszłego roku i trwającą walkę z zespołem o upragnione mistrzostwo. A kadra na Papszuna nie może czekać, bo w marcu zaczyna eliminacje do Euro 2024...
Marek Papszun zapowiedział... koniec trenerskiej kariery
W rozmowie z weszlo Papszun potwierdził, że jego celem numer jeden pozostaje ligowe złoto: - Zdobycie tytułu jest dla mnie celem sportowym, który chcę osiągnąć. To cel numer jeden, bo dążę do tego od dawna. Pracuję jak najlepiej potrafię i chcę się rozwijać. Razem z klubem i drużyną doszedłem do takiego momentu, w którym walka o mistrzostwo jest czymś naturalnym. To taki kolejny krok, który możemy zrobić - zaznaczył Papszun. To samo mówił w niedawnym wywiadzie dla Polsatu Sport.
Gdy w styczniu prezes Kulesza rozpocznie negocjacje z kandydatami na selekcjonera, trener Papszun będzie przebywać z Rakowem na zgrupowaniu w Turcji. Dziś nic nie wskazuje na to, żeby miał zostać zaproszony na rozmowy do siedziby związku.
W sierpniu Papszun obchodził dopiero 48. urodziny. Na początku roku wprawił środowisko w poruszenie, zapowiadając że za trzy lata planuje zakończyć karierę. Póki co z deklaracji się nie wycofał.
REPREZENTACJA w GOL24
