W niedzielę, 6 maja, w Katowicach miał odbyć się "Marsz i Piknik Powstańców Śląskich", przygotowywany przez śląskie środowiska związane z Ruchem Narodowym i Młodzieżą Wszechpolską. Uczestnicy mieli o godzinie 15.00 zebrać się przed pomnikiem Wojciecha Korfantego na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach, a później rozpocząć przemarsz ulicami miasta. W Parku Powstańców Śląskich, tuż obok ronda im. gen. Jerzego Ziętka, o godz. 17.00 miał rozpocząć się piknik.
W programie imprezy znalazł się między innymi koncert zespołu Nordica, który znany jest ze swojej kontrowersyjności. Właśnie ten punkt wydarzenia najbardziej zaniepokoił mieszkańców i lokalnych polityków, którzy z oburzeniem zwrócili się do prezydenta Marcina Krupy o wycofanie zgody wydanej na organizację marszu.
- Zespół Nordica jest po prostu faszystowski, a teksty jego piosenek są mową nienawiści, podżegają do niechęci wobec ludzi o innym kolorze skóry czy przekonaniach – ocenia ostro Jarosław Makowski, radny Sejmiku Województwa Śląskiego i członek klubu PO (kandydat tej partii w najbliższych wyborach samorządowych na urząd prezydenta Katowic - red.), w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
- To ci sami narodowcy, którzy niedawno wieszali na szubienicach zdjęcia europosłów PO - pisze z kolei na swoim Facebooku Grzegorz Franki, prezes Związku Górnośląskiego.
Dzisiaj, 4 maja, to właśnie Franki, posłanka Nowoczesnej - Monika Rosa oraz Makowski zorganizowali konferencję prasową, na której wyrazili swój sprzeciw wobec imprezy. Niedługo po tym prezydent Katowic, Marcin Krupa, wydał specjalne oświadczenie w tej sprawie.
- Zdecydowanie potępiam sytuację, gdy pod przykrywką "krzewienia patriotyzmu" organizatorzy planowali występ zespołu Nordica, którego członkowie są znani ze skandalicznych, rasistowskich wystąpień. Dlatego podjąłem decyzję, że nie zgodzimy się na organizację pikniku i koncertu po zakończeniu przemarszu - czytamy w oświadczeniu prezydenta Krupy.
W katowickim magistracie tłumaczą, że organizator w rubryce "program" wskazał jedynie przemarsz, przemówienia, gry i zabawy dla dzieci. Nie było tam informacji o koncercie zespołu Nordica. W całej akcji miało wziąć udział, według zgłoszenia z 2 maja, około 80 uczestników. W urzędzie wyjaśniają, że mimo braku informacji o koncercie zespołu, zgody i tak nie wydano, bo wcześniej w tym samym miejscu zgłoszono już organizację imprezy pn. "Pożegnanie Majówki", na której miały odbywać się koncerty.
Wtedy organizator marszu miał otrzymać informację, że nie ma możliwości realizowania pikniku z częścią artystyczną w Parku Powstańców Śląskich, choć na Facebooku czytaliśmy o licznych zapowiedziach pikniku wraz z koncertem zespołu.
Marsz ONR w Katowicach [ZOBACZ ZDJĘCIA]
Dziś, 4 maja, organizator poinformował urząd, że wycofuje się z realizacji pikniku z występami artystycznymi, pozostając jednak przy samym przemarszu. Czytamy o tym także na Facebooku.
- W porozumieniu z Urzędem Miasta Katowice podjęliśmy decyzję o rezygnacji z organizowania pikniku w tą niedzielę. Zmiana wynika z faktu organizacji przez Władze Miasta Katowice wydarzenia nawiązującego do zakończenia „majówki”. Wydarzenie będzie miało miejsce w Parku Powstańców Śląskich w tym samym czasie. Jednocześnie informujemy, że Piknik Powstańców Śląskich odbędzie się w pierwszych dniach lipca, nawiązując do daty zakończenia III Powstania Śląskiego - zapowiada na Facebooku Młodzież Wszechpolska - Okręg Śląski (pisownia oryginalna).
W odpowiedzi na ten fakt zorganizowana zostanie również kontrmanifestacja pod nazwą "Stop nacjonalizmowi", która odbędzie się pół godziny przez przemarszem narodowców - o godz. 14.30 przy ul. Jagiellońskiej 25 w Katowicach.
ZADYMA W CZASIE MARSZU - ANTYFASZYŚCI KONTRA NARODOWCY - ZOBACZ ZDJĘCIA
ZOBACZ ZDJĘCIA Z ARESZTOWANIA ZADYMIARZY W KATOWICACH
SZEŚĆ OSÓB ODPOWIE ZA NAPAŚĆ NA POLICJANTÓW PODCZAS MARSZU
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn informacyjny Dziennika Zachodniego