Spis treści

Matka widziała się z synem w poniedziałek. "Był żywy i zdrowy"
Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny zmarł nagle w piątek 16 lutego w kolonii karnej w miejscowości Charp. Jego matka. Ludmiła podróżuje aktualnie do miejsca, gdzie zmarł jej syn. Chce odzyskać ciało. Potwierdziła to rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz. Jeszcze w poniedziałek 12 lutego Nawalny widział się z matką, na specjalnym widzeniu. Jak sama Nawalna napisała na Facebooku:
Nie chcę słyszeć żadnych kondolencji. Widzieliśmy syna w więzieniu 12 lutego, byliśmy na widzeniu. Był żywy, zdrowy i pogodny - napisała.
Ciało miało zostać zabrane do kostnicy. Jednak nie zostało tam dostarczone
Ciało Nawalnego miało zostać zabrane do jedynej kostnicy w Slechardzie w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Jednak - według informacji tamtejszego pracownika - ciało opozycjonisty tam nie dotarło.
Aleksiej Nawalny został zabity. Trzy i pół roku temu Putin próbował zabić Aleksieja (przez otrucie środkiem bojowym z grupy Nowiczok). Wczoraj go zabił. Cały świat wie o tym, że prezydent Rosji wydał taki rozkaz. Podobnie jak o tym, że Aleksiej nigdy się go nie bał – oświadczyła Jarmysz w piątek.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Według służb rosyjskich Nawalny nagle się źle poczuł i stracił przytomność. Służby miały reanimować przeciwnika Putina, a ponadto wezwano karetkę. Mimo tego Aleksiej Nawalny zmarł. Największy wróg Putina uciekł za granicę otrucia. Wrócił w styczniu 2021 roku i już na lotnisku został aresztowany przez rosyjskie służby. Skazano go łącznie na ponad 30 lat więzienia.
Według rzeczniczki Nawalnego, opozycjonista został zamordowany.
rs
Źródło: