Szczerba stwierdził, że „ludzie Morawieckiego uciekają za granicę”
Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski uchodził za jednego z zaufanych ludzi byłego premiera Mateusza Morawieckiego. W wyborach parlamentarnych w 2023 roku startował do Sejmu, ale nie zdobył mandatu posła. Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, którą kierował Michał Kuczmierowski, jest pod lupą śledczych. Chodzi m.in. o kwestię zleceń dostarczenia agregatów dla Ukrainy dla odzieżowej marki „Red is Bad”.
9 sierpnia o sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, mówił w radiu RMF FM europoseł KO Michał Szczerba.
– Jest wątek RARS, tam też są kolejne aresztowania, dyrektorka z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych została również aresztowana tymczasowo. Problem jest taki, że ludzie Morawieckiego uciekli za granicę. Tak jak dyrektor NCBiR od momentu zwolnienia, po mojej kontroli z posłem Jońskim pojechał do Szwajcarii i nie pojawił się w Polsce i nie jest dostępny dla prokuratury, tak samo Michał Kuczmierowski, czyli prezes RARS. Wiemy, że przebywa w części tureckiej Cypru i też to jest tajemnica, która nie jest tajemnicą, bo mówię o tym ja i cała agencja, unika przesłuchania, organów ścigania, możliwości prawdopodobnie obciążenia Morawieckiego, Dworczyka i tych wszystkich, którzy pociągali za sznurki w tej agencji rządowej – powiedział.
Morawiecki i Kuczmierowski pozywają Szczerbę
Tych słów nie chcą odpuścić Michałowi Szczerbie Mateusz Morawiecki i Michał Kuczmierowski.
Ich pełnomocnik, adwokat Bartosz Lewandowski, napisał na platformie X, że „te 55 sekund” będzie Michała Szczerbę „słono kosztować”.
„Były premier Mateusz Morawiecki i były prezes RARS Michał Kuczmierowski pozywają pana za naruszenie ich dóbr osobistych i będą domagać się m.in. przeprosin w różnych miejscach na pana koszt i kwoty 100000 zł zadośćuczynienia na cel społeczny” – napisał adwokat.
Pełnomocnik stwierdził, że nie wie skąd Michał Szczerba ma informację, że „ludzie Morawieckiego uciekli za graniczę”, a Kuczmierowski „unika przesłuchania, unika organów ścigania”.
„Jest to kompletna nieprawda i do tego łatwa do wykazania dokumentami. Proszę zapoznać się z nimi jak otrzyma Pan już pozew, który dzisiaj został złożony w Sądzie Okręgowym w Warszawie” – dodał.
Zdaniem adwokata „emocje i niechęć do oponentów politycznych nie są dobrymi doradcami, dlatego cywilnoprawna odpowiedzialność będzie dotyczyła również słów o tym, że Michał Kuczmierowski »unika obciążenia« Mateusza Morawieckiego, który miał »pociągać za sznurki«. Do zobaczenia w sądzie” – napisał.
