Mateusz Morawiecki: Tusk zostawił urząd premiera dla kasy z Brukseli

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Premier zapewnia, że rząd zrobi wszystko, by obniżyć inflację
Premier zapewnia, że rząd zrobi wszystko, by obniżyć inflację fot. Adam Jankowski
Mateusz Morawiecki mówił w czwartek w Sejmie o rosnącej inflacji, cenach paliw, a także głosowaniu nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Suchej nitki nie zostawił także na Donaldzie Tusku, któremu wypomniał, że zostawił stanowisko premiera dla gigantycznych apanaży w Brukseli.

Sejm odrzucił większość poprawek Senatu do ustawy o Sądzie Najwyższym. Teraz nowelizacja czeka na podpis prezydenta. Chodzi o przepisy, które mają wypełnić porozumienie rządu z Komisją Europejską i doprowadzić do odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. Ustawa likwiduje Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego i zastępuje ją organem działających na innych zasadach - Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.

Senat do projektu chciał wprowadzić kilkadziesiąt poprawek - jedna z nich przywracałaby do pracy sędziów, którzy zostali zawieszeni w wyniku postępowań dyscyplinarnych. Sejm odrzucił jednak proponowane zmiany merytoryczne i zostawił jedynie kilka poprawek redakcyjnych i porządkujących. W ocenie rządu, ostateczny projekt jest zbliżony do tego, który przygotował prezydent i wypełnia warunki porozumienia z Komisją Europejską.

– Was dręczy i boli to, że zostawiłem za sobą złote trony (Morawiecki był prezesem jednego z komercyjnych banków – przyp. red.) i sto albo więcej milionów dla służby publicznej. A wasz lider zostawił zaszczytną funkcję premiera dla kasy w Brukseli. Zostawił was, przyczynił się do waszej klęski – mówił do przedstawicieli opozycji Morawiecki. - Ale nic dziwnego, bo chcę przypomnieć o jeszcze jednej rzeczy. Wasz lider Tusk mówił, że niemiecka polityka CDU jest błogosławieństwem dla Europy – dodawał.

Przed głosowaniem premier Mateusz Morawiecki mówił, że w dobie zbliżającego się kryzysu globalnego Polsce potrzebne są inwestycje. Jak dodał, najlepiej, aby pochodziły one z grantów, promocji eksportu, a także oszczędności. Premier stwierdził, że wszystkie te elementy zabezpiecza Krajowy Plan Odbudowy.

Szef polskiego rządu podkreślał, że fundusze z KPO mają pomóc w odbudowie kraju po pandemii w obliczu obecnych zagrożeń. "Nad Polską zawisła czarna, ruska chmura. Dzisiaj jest taki czas, że musimy ze sobą jak najbliżej współpracować, także przy tym bardzo ważnym głosowaniu, które jest przed nami" - oświadczył premier.

Krajowy Plan Odbudowy to wielomiliardowe wsparcie finansowe dla krajów członkowskich na czas kryzysu. Komisja zwlekała z zatwierdzeniem KPO dla Polski w związku z zastrzeżeniami do reformy wymiary sprawiedliwości w Polsce. Przez rok trwały negocjacje w tej sprawie, ostatecznie Komisja i rząd zawarły porozumienie.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział też, że jego rząd - podobnie jak inne rządy w Europie - stara się walczyć z inflacją wywołaną głównie przez wojnę na Ukrainie. W swoim wystąpieniu w Sejmie szef rządu przypomniał, że w ostatnich miesiącach w ramach tarczy antyinflacyjnej wprowadzono szereg rozwiązań dążących do obniżenia cen.

Premier Morawiecki podkreślił, że inflacja jest zagrożeniem dla całej europejskiej gospodarki. "Inflacja jest dzisiaj wielkim problemem. Wielkim, społecznym i gospodarczym problemem, dla wszystkich rodzin, nie tylko w Polsce. Wie o tym prezydent Biden, prezydent Macron, premier Johnson, kanclerz Scholz, premier Republiki Czeskiej, prezydent Litwy, tylko PO nie wie o tym" - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki mówił też, że prowadzony jest program zakupu i zwiększenia wydobycia węgla. "Chcemy, by cena była taka, jaka była przed gwałtowną zwyżką, związaną z nałożonym embargo na Rosję. Zrobimy to" - podkreślił. "Pracujemy dzisiaj nie tylko nad zakupami, ale także nad mechanizmami dystrybucji - po to, żeby ominąć łańcuszek pośredników, żeby Polacy mieli jak najtańszy węgiel" - dodał Mateusz Morawiecki.

Odniósł się też do cen paliw. "Będziemy starali się robić wszystko, by było jak najtańsze" - zaznaczył. "Polska jest w awangardzie organizacji procesu sankcji na Rosję. Po to, żeby skutecznie walczyć o suwerenność Ukrainy, to jest potrzebne" - podkreślił premier.

Dziś w Sejmie przedstawiciele rządu zapewniali, że krajowe wydobycie węgla energetycznego ma wzrosnąć w tym roku o około półtora miliona ton, a zablokowany import węgla z Rosji będzie zastąpiony importem z innych kierunków. Premier Mateusz Morawiecki dziękował Polakom za pomoc udzielaną uchodźcom z Ukrainy. Mówił między innymi, że w obecnym czasie w Polsce jest potrzeba jedności. Jak podkreślał, nasz kraj jest na ustach całego świata: "Polska przeżywa festiwal solidarności po raz drugi - o Polsce dawno nie mówiono tak dobrze, i to we wszystkich językach świata. Dzisiaj organizujemy dostawy broni, pomagamy humanitarnie, pomagamy uchodźcom, jesteśmy kluczowym elementem całej logistyki na Ukrainie czy do Ukrainy płynącej, a także organizujemy proces sankcji"- wskazał szef rządu.

Premier Mateusz Morawiecki mówił też, że jego rząd robi wszystko, co możliwe by walczyć z rosnącą inflacją, która - jak podkreślał - dotyczy całego świata, a przyczyną jest wojna na Ukrainie.

Źródło: Polskie Radio 24

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl