Michał Skóraś z pierwszym golem w lidze belgijskiej
Dla skrzydłowego było to pierwsze ligowe trafienie w Club Brugge, do którego trafił w letnim okienku transferowym z Lecha Poznań. Do tej pory Polak wystąpił w 18 meczach, w który zanotował jedynie dwie asysty. W niedzielę przyszedł czas na pierwszego gola i to przeciwko Royal Antwerp, które występowało w fazie grupowej Ligi Mistrzów i mierzyło się m.in. z Barceloną.
W 60. minucie 24-latek sam uszczęśliwił swoich kibiców zdobywając premierowe trafienie w rozgrywkach Pro League, czyli belgijskiej ekstraklasie. Skrzydłowy oddał precyzyjne i mocne uderzenie poza zasięgiem rąk bramkarza.
- Jest gol, jest 2:0, jest Michał Skóraś. Pierwszy gol Polaka na belgijskiej ziemi w tym sezonie. Michał Skóraś doczekał się tej chwili. Za chwilę cały stadion będzie skandować jego nazwisko - emocjonowali się komentatorzy na antenie Eleven Sports.
Club Brugge - Royal Antwerp 3:0. Dobry mecz Skórasia
Wcześniej jego koledzy z nim w składzie od pierwszej minuty wygrywali po trafieniu Raphaela Onyediki tuż przed gwizdkiem arbitra zapraszającego na przerwę w niedzielnej rywalizacji. Wynik na 3:0 z kolei podwyższył Philip Zinckernagel, a reprezentant Polski zszedł w 68. minucie.
To kolejny mecz Michała Skórasia, w którym wystąpił od pierwszej minuty. W czwartek został oddelegowany przez trenera na rywalizację w ćwierćfinale Ligi Konferencji przeciwko greckiemu PAOK-owi, w którym występuje inny Polak - Tomasz Kędziora. Ekipa byłego piłkarza Lecha uda się na rewanż z Grekami z jednobramkową zaliczką.
Największe rozczarowania transferowe ostatnich lat. Niewypał...
