W czwartek rozpoczęły się obrady Sejmu. Na wstępie głos zabrał poseł PiS Michał Wójcik.
- Panie Hołownia, to, co pan wyprawia w ostatnich tygodniach, to jest hańba. Hańbą okrywa pan izbę niższą polskiego parlamentu. Jeszcze niedawno płakał pan nad konstytucją, a dzisiaj pan ją bezczelnie łamie - stwierdził.
Wójcik: To jest skandal
- Ostatnie tygodnie to atak na fundamenty naszego państwa: bezprawny atak i zawłaszczenie mediów publicznych, bezprawne, co zostało już stwierdzone przez sądy. Nie dopuszcza pan posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do wykonywania ich mandatów, ich uprawnień wobec Rzeczpospolitej. To jest skandal - jest orzeczenie Sądu Najwyższego w jednym i drugim przypadku. Kamiński i Wójcik zostali bezprawnie zatrzymani, bezprawnie osadzeni i bezprawnie pozbawieni możliwości wykonywania mandatu posła - podkreślał Michał Wójcik.
Jak dodał, "tu ma być 460 osób, a nie 458". Posłowi PiS odpowiedział Szymon Hołownia.
Hołownia odpowiada Wójcikowi
- Mówił pan, panie Wójcik, konstytucja. Art. 120 Konstytucji RP: Sejm uchwala ustawy zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, chyba że konstytucja przewiduje inną większość. W tym samym trybie Sejm podejmuje uchwały, jeżeli ustawa lub uchwała Sejmu nie stanowi inaczej. Płacz nad konstytucją to jedno, panie Wójcik, a jej stosowanie i posiadanie w sercu to drugie, ja robię te dwie rzeczy i cieszy mnie też pańskie nawrócenie na stosowanie zasad konstytucyjnych - podkreślił.
20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za działania podczas tzw. afery gruntowej. 9 stycznia br. policja zatrzymała obu mężczyzn, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych. We wtorek prezydent Andrzej Duda poinformował o wydaniu postanowienia o zastosowaniu prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obaj politycy tego samego dnia puścili zakłady.

Źródło: