Przedstawiciele EKO-Unii, organizacji zaangażowanej m.in. w walkę z energetyką opartą na węglu, adresują swoje przesłanie do przedstawicieli inwestora przekopu Mierzei Wiślanej - Urzędu Morskiego w Gdyni oraz konsorcjum firm belgijsko-polskich: Besix i NDI, które ma zrealizować inwestycję.
Przekop Mierzei Wiślanej. Opinie za i przeciw budowie
- Działania naruszające prawo ochrony środowiska mogą się skończyć zablokowaniem tej inwestycji oraz stratami ekologicznymi i ekonomicznymi. Osoby, które w oparciu o decyzje polityczne lekceważą prawo mogą w jakimś momencie odpowiedzieć za to przed wymiarem sprawiedliwości - mówi Paweł Pomian, członek zarządu EKO-Unii.
Mierzeja Wiślana. Teren pod budowę przekopu oficjalnie przekazany. Trwa przygotowanie harmonogramu prac budowlanych
Owo lekceważenie prawa ma, zdaniem EKO-Unii związek z tym, że inwestycja nie ma ostatecznej decyzji środowiskowej, a bez niej nie powinien być prowadzony dalszy proces inwestycyjny (decyzja środowiskowa to podstawa do rozpoczęcia procesu budowlanego -red).
Wciąż trwa rozpatrywanie odwołań od decyzji środowiskowej wydanej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie (zastrzeżenia zgłosiły m.in. pomorski Urząd Marszałkowski i organizacje ekologiczne). Inwestycja jest jednak realizowana, bo specustawa, na mocy której powstaje przekop, nadała wszystkim decyzjom tzw. rygor natychmiastowej wykonalności.
Skomentowali przekop mierzei w stylu Monty Pythona. Ekolodzy...
Adrian Chochoł, prawnik z Fundacji Frank Bold wspierającej stowarzyszenie EKO-Unia podkreślił, że to działania sprzeczne z prawem. Ekolodzy zwracają uwagę na kwestię niegospodarności, również podlegającej karze. Zwracają uwagę, na rosnące koszty budowy - wg szacunków do ok 2 mld zł, z planowanych 880 mln zł.
- To przedsięwzięcie powinno podlegać ciągłej ocenie, szczególnie przy tak radykalnym wzroście kosztów w ciągu niecałego roku - dodaje Paweł Pomian.
WSZYSTKO O PRZEKOPIE MIERZEI WIŚLANEJ
Przekop Mierzei Wiślanej. Zobacz animowaną wizualizację inwestycji:
