Minister sportu Sławomir Nitras wyraził opinię na temat sytuacji z udziałem Igi Świątek. Komentarz mówiący wiele

Mateusz Pietras
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
"Nawet najwięksi perfekcjoniści czasami padają ofiarą cudzych błędów" – w ten sposób minister sportu i turystyki Sławomir Nitras odniósł się do dopingowego zamieszania wokół Igi Świątek i miesięcznej dyskwalifikacji polskiej tenisistki.

Spis treści

Komentarz ministra sportu

Jak poinformowała w czwartek Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA), organizacja dbającą o uczciwość i czystość w tej dyscyplinie, Iga Świątek przyjęła miesięczną dyskwalifikację za niecelowe złamanie przepisów antydopingowych.

Pozytywny wynik dało badanie przeprowadzone u Świątek 12 sierpnia, poza zawodami, krótko przed jej startem w turnieju WTA w Cincinnati. W jej organizmie wykryto niedozwoloną substancję - trimetazydynę (TMZ).

W mediach społecznościowych swoją opinią w tej sprawie podzielił się szef resortu Ministerstwa Sportu i Turystyki Sławomir Nitras.

"Nawet najwięksi perfekcjoniści czasami padają ofiarą cudzych błędów. Dobrze, że to koniec tej historii. Teraz ważne jest tylko AO2025. Jazda Iga" - przekazał w mediach społecznościowych Nitras, który wpis opatrzył czerwonym serduszkiem i biało-czerwoną flagą.

Jak przedstawia się sytuacja?

Śledztwo ITIA wykazało, że źródłem zabronionej substancji w organizmie polskiej tenisistki był zanieczyszczony lek bez recepty - melatonina, który zawodniczka przyjmowała na jet lag i problemy ze snem. Jednocześnie uznano, że naruszenie przepisów nie było celowe, co ustalono po przeprowadzeniu wywiadów z zawodniczką i jej otoczeniem, dochodzeniach i analizach z dwóch laboratoriów akredytowanych przez Światową Agencją Antydopingową (WADA).

Do rozpoczynającego się pod koniec grudnia nowego sezonu wiceliderka światowego rankingu będzie mogła przystąpić bez przeszkód i - jak sama to określiła - "z czystą kartą".

Jeszcze w tym roku wystąpi w pokazowym turnieju World Tennis League, w którym wystąpi w barwach Team Eagles. Początek już 19 grudnia.

(PAP)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl