Szef MSZ podkreślił, że według Polski nie obowiązuje tym samym już Akt NATO-Rosja z 1997 r. Sojusz zobowiązał się w nim do nierozmieszczania na stałe znaczących sił w Europie Środkowo-Wschodniej, a Rosja do nieatakowania sąsiadów. Sama jednak złamała te postanowienia.
– Sposób myślenia wynikający z tego dokumentu został radykalnie przezwyciężony w adekwatnej odpowiedzi na agresję Rosji wobec Ukrainy. Stanowisko polskiego rządu jest tu absolutnie jednoznaczne. Natomiast zdarzają się głosy, że warto ten akt schować do jakiejś szuflady czy zamrażarki, że kiedy sytuacja w Rosji się zmieni, to warto wrócić do tej koncepcji – powiedział minister Rau.
Podkreślił, że według Polski ten akt nie obowiązuje i nie warto go archiwizować.

Wideo