- Do konkursu na stanowisko Prokuratora Krajowego zgłosiło się pięciu kandydatów
- poinformowała w poniedziałek PAP Karolina Wasilewska, rzeczniczka prasowa ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Termin zgłaszania kandydatów upłynął w piątek.
Kto ubiega się o stołek szefa Prokuratury Krajowej?
Lista zakwalifikowanych do udziału w konkursie zostanie umieszczona w Biuletynie Informacji Publicznej najpóźniej 21 lutego bieżącego roku. Następnie 26 lutego z kandydatami zostaną przeprowadzone rozmowy kwalifikacyjne.
Kandydatów oceni dziewięcioosobowy zespół pod przewodnictwem wiceminister sprawiedliwości Marii Ejchart.
Warunkiem zakwalifikowania do konkursu było m.in. przedstawienie listy poparcia dla własnej kandydatury, podpisanej przez co najmniej 50 prokuratorów w służbie czynnej lub asesorów prokuratury.
- To jest nic innego jak lojalki. To, co w tej chwili jest, to jest metoda szukania klakierów. Tych, którzy będą chcieli legitymizować to bezprawne działanie.
- komentował ten wymóg były wiceminister sprawiedliwości z Suwerennej Polski, Marcin Warchoł. Dodał, że w gruncie rzeczy ma on na celu znacząco zawęzić "krąg poszukiwań':
- Jedni się nie dowiedzą, inni nie zdążą zebrać potrzebnych rekomendacji, których jest aż 50. Przecież to jest czasochłonny proces!
- zauważył polityk.
Nie tylko listy poparcia. Wśród wymogów długi staż i esej
”Kandydat na stanowisko PK musi mieć co najmniej 15 lat doświadczenia na samodzielnym stanowisku prokuratora, przedstawić w formie pisemnej drogę zawodową z uwzględnieniem informacji o prowadzonych lub zakończonych wobec niego postępowaniach dyscyplinarnych oraz zaprezentować koncepcję funkcjonowania prokuratury”
– poinformowało na stronie internetowej Ministerstwo Sprawiedliwości.
”Kandydaci zobowiązani będą do przedstawienia swojej koncepcji funkcjonowania prokuratury w aspekcie strzeżenia praworządności, w tym skutecznej realizacji funkcji ścigania karnego. Będą też odpowiadać na pytania członków zespołu, którzy dokonają merytorycznej oceny kwalifikacji kandydatów i wybiorą osobę o najwyższych kompetencjach” – podało MS.
Marcin Wachoł, dziś poseł, a przed wyborami 15 października 2023 wiceminister sprawiedliwości, nie miał wątpliwości co do tego, jakimi kryteriami oceny będą się kierować członkowie zespołu konkursowego:
- Tu chodzi tylko o jedno: czy ktoś będzie miał odpowiednie nastawienie i przekonania. Jeśli ktoś podpisze lojalkę i zawrze jednoznaczne stanowisko, przychylne koncepcji bezprawia, które się w Polsce właśnie wyprawia, to oczywiście będzie mógł liczyć na jakieś dodatkowe punkty, tak jak w przeszłości były jakieś dodatkowe punkty za zaangażowanie komunistyczne. Mamy powrót tej sytuacji
- mówił.
Chaos w Prokuraturze Krajowej
12 stycznia 2024 Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że premier powierzył obowiązki PK Jackowi Bilewiczowi. MS oświadczyło wówczas, że dotychczasowy PK Dariusz Barski ”pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego”. Resort wskazał, że przywrócenie prokuratora Barskiego do czynnej służby 16 lutego 2022 r. zostało dokonane przez zastosowanie przepisów ustawy, które już nie obowiązywały. W odpowiedzi Prokuratura Krajowa wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że Prokuratorem Krajowym pozostaje prokurator Dariusz Barski, a ”pismo Prokuratora Generalnego Adama Bodnara z dnia 12 stycznia 2024 r. (…) nie wywołuje żadnych skutków prawnych”.
Źródło:
