
Zabójstwo Amie Harwick
Sytuacja miała miejsce w 2020 roku, a dokładniej dzień po walentynkach - 15 lutego. Kobieta została zamordowana w swoim własnym domu. Raport koronera potwierdził, że pisarka i seksuolog była duszona przez mordercę, a następnie została wypchnięta z balkonu.
Głównym podejrzanym w sprawie jest Gareth Pursehouse, czyli były partner znanej pisarki. Mężczyzna został aresztowany już trzy dni po odnalezieniu ciała i trafił do aresztu. Jednak opuścił go, wpłacając kaucję w wysokości dwóch milionów dolarów.
Para była ze sobą na wiele lat przed zbrodnią, ale w 2012 roku Harwick wystąpiła do sądu o zakaz zbliżania dla eks. Co istotne, zakaz miał wygasać dwa tygodnie przed zabójstwem. Kobieta obawiała się o swoje życie, zwłaszcza po imprezie, na której jej były partner zachowywał się przerażająco.
"Wrzeszczał, krzyczał i płakał w miejscu publicznym. Upadł na ziemię w pozycji embrionalnej i powiedział, że zrujnowała mu życie" - powiedział przyjaciel zamordowanej, Robert Coshland w rozmowie z "The Sun".
Dodał, że Harwick od lat czuła, że mężczyzna ją prześladuje, ale "nie mogła tego udowodnić".
Nowe przerażające ustalenia
Robert Coshland w wywiadzie zdradził również nieznane dotąd przerażające fakty w związku z morderstwem Amie Harwick. Kobieta miała zadzwonić do swojego przyjaciela i wyznać mu, że według niej Pursehouse włamał się do jej mieszkania, gdy ta wyjechała za granicę.
Kobieta twierdziła, że zginęły jej albumy ze zdjęciami, a cały komputer został wyczyszczony.
"Poszedłem, spojrzałem na jej komputer i miałem wrażenie, jakby ktoś faktycznie usunął z komputera system operacyjny. Na tym komputerze nie było dosłownie niczego, nawet systemu Windows ani niczego innego" - wyznał Coshland.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Przyjaciel Amie stwierdził, że to nie mógł być przypadek. Harwick miała nawet przytoczyć tę sprawę podczas feralnego spotkania na imprezie na początku 2020 roku.
"Właściwie, kiedy spotkała go w styczniu 2020 roku, powiedziała: +Hej, możesz wysłać moim rodzicom te albumy ze zdjęciami, które mi zabrałeś? Ale nie wiem, czy w jakikolwiek sposób na to zareagował" - wspomniał Coshland.
lena
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?