Na kogo polują ukraińskie służby specjalne? Władimir Putin, Walerij Gierasimow, Jewgienij Prigożin są na czele listy

Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Kto jest najwyżej na liście celów do wyeliminowania dla ukraińskich służb specjalnych? Władimir Putin. Oficjalnie przyznał to Wadym Skibicki, zastępca dowódcy wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR). Jak powiedział w wywiadzie dla niemieckiego „Die Welt”, wśród potencjalnych celów są także między innymi szef rosyjskiego sztabu generalnego Walerij Gierasimow oraz właściciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożin.

Władimir Putin na czele listy

Skibicki został spytany, kto jest na pierwszym miejscu listy celów do likwidacji. Odpowiedział wprost i jednoznacznie:

Władimir Putin, ponieważ to on koordynuje i decyduje o tym, co się dzieje (na wojnie – red.) – powiedział wiceszef HUR.

Jak dodał, rosyjski przywódca nie jest jedynym, na którego polują Ukraińcy.

„Ostatecznie jednak każdy będzie musiał odpowiedzieć za to, co zrobił. Szef sztabu Walerij Gierasimow i minister obrony Siergiej Szojgu zaplanowali atak – mówił Skibicki, wymieniając również między innymi czeczeńskiego przywódcę Ramzana Kadyrowa oraz Siergieja Surowkina, jednego z dowódców rosyjskiej armii na Ukrainie.

Na kogo polują Ukraińcy?

Przedstawiciel wywiadu wojskowego Ukrainy został spytany również o Jewgienija Prigożina, właściciela prywatnej organizacji wojskowej znanej jako Grupa Wagnera.

„Próbujemy go zabić” – przyznał Skibicki.

Jak podkreślił, w realiach wojny, każdy, kto finansuje lub produkuje broń dla Rosjan, może stać się celem ukraińskich służb.

„Eliminacja takiej postaci uratowałaby życie wielu cywilom (…) zgodnie z międzynarodowymi konwencjami jest to uzasadniony cel” – powiedział.

Cele ukraińskich służb specjalnych

Wiceszef HUR oznajmił, że priorytetowe dla Ukraińców jest eliminowanie dowódców jednostek i oddziałów.

„Nie mogę powiedzieć kim oni są ani ilu ich jest, ale bardzo dokładnie śledzimy wszystkie ich ruchy, centra dowodzenia oraz pozycje na linii frontu” – powiedział w wywiadzie.

Zdaniem Skibickiego, choć wielu Rosjan popiera dalej wojnę (nazywaną przez Kreml specjalną operacją wojskową) na Ukrainie, to coraz więcej osób zmienia zdanie. Przyznał, że ukraińskie służby specjalne podsłuchują telefony w kraju agresora.

„To samo dotyczy także gospodarki oraz elit biznesowych. Rosja traci miliardy dolarów ze względu na sankcje” – przypomniał.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Źródło: Die Welt

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Szeryf
Swołocz poszukiwany żywy lub martwy
r
retu
UKRowie mogą sobie polować co najwyżej na grzyby w lesie. Jakość i skuteczność ich działań na każdym polu to dramat srogi.
P
Piastus
Komentarze rodem z Zakładu dla obłąkanych. Nic na temat. Trąci ruskim sapogiem.
E
Epilog
24 maja, 21:53, LuJe:

Ukraincy lubią sie podniecać wyszukanymi zbrodniami.

nie wiem ja bym tak tego nie lekceważył w kwestii sodomity Bandery :) już w wielkim imperium rzymskich ! próbowano praktyk sodomy w legunach :) w kwestii inicjacji podobne wartości przyjęła III rzesza :) nie ma jak oddech kolegi snajpera na plecach !! a czy to w przypadku ukr .. się uda ? to raczej w tej kwestii nie oczekiwał bym potomstwa i przyszłych pokoleń !!

T
Też komik
Nie wiem czy ja tam byłem , mieszkam !! wypadam na urlop !! będę strzelał na psy ,ale w kwestii Kotów proszę ALF.a w to nie mieszać !!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl