Kolejny nalot CBŚP na członków Psycho Fans Ruchu Chorzów
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji kolejny raz przeprowadzili nalot na mieszkania członków Psycho Fans, czyli zorganizowanej grupy przestępczej kiboli Ruchu Chorzów. Tym razem przy wsparciu Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego uderzyli w pseudokibiców z Chorzowa, Rudy Śląskiej oraz Świętochłowic.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- W trakcie akcji policjanci zabezpieczyli maczety, race, marihuanę, kominiarki z emblematami lokalnego klubu sportowego oraz ochraniacze na zęby. Dokładnemu sprawdzeniu poddawane są zabezpieczone u podejrzanych komputery, nośniki danych oraz telefony komórkowe - informuje CBŚP.
Podczas akcji zatrzymano 5 osób w wieku od 23 do 30 lat. Innych 2 mężczyzn w wieku 33 i 40 lat doprowadzono do delegatury Prokuratury Krajowej w Katowicach z aresztu śledczego.
Wszyscy usłyszeli zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz m.in. wprowadzenia do obrotu znacznej ilości narkotyków. Odpowiedzą również za udział w ustawce z użyciem niebezpiecznych narzędzi, takich jak młotki i maczety. Miała ona miejsce w 2010 roku w Katowicach.
Spośród zatrzymanych 6 zostało objętych środkiem zapobiegawczym w postaci tymczasowego aresztowania.
Nie przeocz
GW: Wśród zatrzymanych jest "Dandys", któremu dzielnicowy przestrzleił oba kolana
Jak ustalił Marcin Pietraszewski z Gazety Wyborczej, jednym z zatrzymanych jest Daniel S. ps. "Dandys". To były bokser, któremu w 2011 roku policjant przestrzelił oba kolana.
Nalot na Psycho Fans. CBŚP w mieszkaniach kiboli Ruchu Chorz...
- W centrum Chorzowa skakał po zaparkowanych samochodach. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, kibole Ruchu ruszyli na nich. Doszło do szamotaniny, w trakcie której "Dandys" wyrwał policjantowi pałkę i zaczął go nią okładać. Funkcjonariusz wyjął więc broń i zagroził, że jej użyje. Wtedy kibol próbował dźgnąć mundurowego nożyczkami, a potem wyrwać mu pistolet - pisze Pietraszewski.
Musisz to wiedzieć
Wtedy właśnie mundurowy oddał strzały, jak wykazało wewnętrzne postępowanie, zachował się zgodnie z prawem. Badanie krwi Daniela S. wykazało natomiast, że w momencie zdarzenia był pod wpływem amfetaminy.
W obawie przed zemstą ze strony Psycho Fans, dzielnicowy został objęty ochroną. Na protezę dla "Dandysa" zbierano na trybunach stadionu przy ul. Cichej.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
