Głos w sprawie ewentualnych negocjacji z Ukrainą były rosyjski prezydent zabrał za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Przypomnij sobie zasady prawa międzynarodowego jako podstawę negocjacji. Uniwersalne zasady prawa publicznego narodów są z pewnością ważne, ale problem zawsze tkwił w ich interpretacji" – napisał na Telegramie.
Dmitrij Miedwiediew podkreślił, że co najmniej dwie z siedmiu zasad zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych są inaczej rozumiane przez Rosję i przez wrogie jej kraje.
"Są to zasada samostanowienia narodów (w odniesieniu do byłych republik Donbasu i innych byłych terytoriów Ukrainy). I zasada wypełniania w dobrej wierze zobowiązań międzynarodowych (w odniesieniu do porozumień mińskich)" – wyjaśnił.
Negocjacje z Ukrainą? Miedwiediew stawia warunki
Z tego właśnie względu - podkreślił rosyjski polityk - "nowe negocjacje wymagają nie tyle jednolitego rozumienia zasad prawa międzynarodowego, ile raczej porozumienia w dwóch aspektach prawnych".
W dalszej części swojego wpisu Miedwiediew wskazał dwa warunki, które umożliwiają podjęcie negocjacji z Ukrainą. Pierwszym z nich jest uznanie (lub przynajmniej milcząca akceptacja) wyników pseudoreferendów, przeprowadzonych przez Rosję na okupowanych terytoriach Ukrainy. Drugim zaś "wypracowanie specjalnych norm międzynarodowych przeznaczonych dla obecnej sytuacji i przyszłych stosunków międzynarodowych".
"Tak jak to było podczas przygotowywania Karty Narodów Zjednoczonych w 1945 roku. W rzeczywistości jest to tworzenie nowych zasad międzynarodowych, które uzupełniają system norm ius cogens" – wskazał.
Źródło: Telegram

mm