Rzucenie drinkiem przyczyną kolosalnej kary
Właściciel drużyny futbolu amerykańskiego David Tepper rzucił drinkiem po tym, jak rozgrywający ekipy z Charlotte Bryce Young przechwycił piłkę na niecałe trzy minuty przed końcem spotkania przegranego przez jego zespół 0:26 z Jacksonville Jaguars. Nie jest jasne, czy właściciel Panthers zareagował tak na coś, co mu powiedziano, czy na kolejną porażkę najgorszej obecnie drużyny NFL. Jego klub ma w swoim dorobku tylko dwa zwycięstwa i 14 przegranych.
W wydanym we wtorek oświadczeniu nazwano zachowanie 66-letniego miliardera "niedopuszczalnym".
,,Oczekuje się, że cały personel NFL będzie zawsze zachowywał się z szacunkiem dla naszych kibiców i będzie pozytywnie wpływał na swoją drużynę i ligę" – można przeczytać w oficjalnym komunikacie.
Skrucha właściciela klubu
– Jestem głęboko związany z tym zespołem i żałuję mojego niedzielnego zachowania. Powinienem był pozwolić ochronie stadionu zająć się wszelkimi powstałymi problemami. Szanuję kodeks postępowania NFL i akceptuję karę za moje zachowanie nałożoną przez ligę
– powiedział cytowany w oświadczeniu Tepper, który jest także m.in. właścicielem występującej w piłkarskiej lidze MLS drużyny Charlotte FC. Jej graczem jest napastnik reprezentacji Polski Karol Świderski.
Właściciel Panthers za występek został ukarany grzywną w wysokości 300 000 dolarów.
Właściciel Carolina Panthers, David Tepper, został ukarany przez NFL grzywną w wysokości 300 tysięcy dolarów za swoje zachowanie podczas niedawnego meczu z Jacksonville Jaguars.
David Tepper nabył Carolina Panthers od pierwotnego właściciela, Jerry'ego Richardsona, w maju 2018 roku. Od tamtego czasu w klubie pracowało sześciu trenerów.
Tepper spotkał się z krytyką za bycie uważanym za jednego z najmniej udanych właścicieli NFL.
(PAP)
