W ciągu 16 lat liczba zachorowań na nowotwory złośliwe w Polsce zwiększyła się dwa razy. Eksperci zapowiadają, że będzie jeszcze gorzej. Za siedem lat nowotwory staną się główną przyczyną zgonów, a zachorowalność wzrośnie o 25 proc.
W woj. lubelskim około 9 tys. osób rocznie zapada na nowotwory złośliwe. Z tej przyczyny umiera ok. 5 tys. pacjentów. Najgroźniejszy okazuje się rak płuc i jelita grubego. Wśród mężczyzn jeszcze rak prostaty i pęcherza moczowego, a kobiet rak piersi i jajnika. Skąd tak wysoka umieralność?
- Wynika to z braku świadomości społecznej. Polki niby są nowoczesnymi kobietami, ale nie dbają o zdrowie. Trafiają do lekarzy często w zaawansowanym stadium choroby, kiedy leczenie jest już ograniczone i mniej skuteczne - zauważa prof. Jan Kotarski, szef ginekologii onkologicznej w SPSK1. I dodaje, że nie ma mody na profilaktykę. -Zaznaczmy, że 30 proc. wszystkich nowotworów można zapobiec dzięki zmianie niezdrowych nawyków i zachowań. Chodzi o palenie tytoniu, picie alkoholu, złą dietę, nadwagę.
Eksperci zwracają również uwagę na zbyt niskie nakłady państwa na ochronę zdrowia. - Poza tym jest za mały dostęp do nowoczesnych terapii. Chodzi np. o to , że wielkie ośrodki kliniczne nie mają w pełni dostępu do programów lekowych - wskazuje prof. Wojciech Polkowski, lubelski konsultant ds. chirurgii onkologicznej.
Zastępca dyrektora ds. medycznych w COZL przyznaje, że raport NIK pokazał wstydliwą prawdę o onkologii. - Procedury onkologiczne są od wielu lat niedoszacowane. Nie będzie dobrej onkologii bez pieniędzy i długofalowego planu działań, bo leczenie pacjentów z nowotworami jest trudne i kosztowne. Nie da się zbierać bogatych plonów siejąc liche ziarno - podkreśla lek. med. Maciej Kondratowicz-Kucewicz.
Rewolucja w leczeniu raka piersi. Na czym polega?
POLECAMY WASZEJ UWADZE:
Studniówka VII LO w Lublinie (WIDEO, ZDJĘCIA) | Lubelska Lista Płac. Ile zarabiamy (RAPORT) |
Burzenie wiaduktu nad Diamentową (ZDJĘCIA Z DRONA) | Ile pamiętasz z lektur szkolnych? [QUIZ] |
