Według oficera dyżurnego grójeckiej komendy Państwowej Straży Pożarnej, na miejsce zadysponowano jednostkę OSP Chynów, a także kolejne zastępy strażaków z Grójca oraz innych jednostek OSP. Po dojeździe na miejsce okazało się, że płonie duża drewniana stodoła, a ogień obejmuje również kryty eternitem dach i drewnianą więźbę stojącego obok budynku gospodarczego oraz znajdujący się w nim dobytek.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
Obok znajdowała się też stajnia, kolejne budynki gospodarcze i niezamieszkały dom. Ratownicy działali w natarciu i obronie, czyli podali najpierw dwa prądy wody, jeden na płonące budynki, a drugi w celu zabezpieczenia stajni przed płomieniami. W trakcie akcji gaśniczej nikt nie ucierpiał, ewakuowano tylko... osiem kur.
Pożar w Sułkowicach na filmie Grzegorza Zawiślaka - Polskiego Łowcy Burz
Stodoła spłonęła niemal doszczętnie, potem nastąpiło dogaszanie i przelewanie pogorzeliska. W sumie zużyto do tego 35 ton wody. Na miejscu działało sześć zastępów strażackich: dwa z OSP Chynów, jeden z Grójca oraz po jednym z OSP Drwalew, Janów i Machcin, łącznie 31 ratowników. Akcja zakończyła się o godz. 3.50.
Przypuszczalna przyczyna pożaru to uderzenie pioruna. Wstępne szacunki mówią o stratach rzędu 80 tysięcy złotych. Strażacy uratowali mienie o wartości około 50 tysięcy.
Zobacz TOP 15 miejsc w regionie radomskiem okiem satelity

POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz też: Casting do Miss Ziemi Radomskiej