Nowy utwór Podsiadły obraża katolików? Terlikowski: Muzycznie nie powala, a tekstowo złości

Małgorzata Puzyr
Tomasz Terlikowski zrecenzował najnowszy utwór Dawida Podsiadły "Post"
Tomasz Terlikowski zrecenzował najnowszy utwór Dawida Podsiadły "Post" fot. 1 Bartek Syta, fot. 2 Piotr Hukalo
"Piosenka Dawida Podsiadły "Post" muzycznie mnie nie powala, a tekstowo złości. Warto na nią jednak spojrzeć jako na pewien obraz postrzegania katolików" - pisze na Facebooku Tomasz Terlikowski, odnosząc się do najnowszego utworu popularnego wokalisty.

Dawid Podsiadło punktualnie o północy 23 czerwca oficjalnie zaprezentował swój najnowszy singel. Piosenka "Post" zapowiada szykowaną na jesień czwartą płytę "Postprodukcja" i towarzyszącą jej trasę koncertową.

Utworowi postanowił przyjrzeć się publicysta Tomasz Terlikowski.

Terlikowski: Przerysowany, niesprawiedliwy, złośliwy obraz katolików

"Piosenka Dawida Podsiadły "Post" muzycznie mnie nie powala, a tekstowo złości (bo jest niesprawiedliwa, a do tego szczerze mówiąc dość słaba). Warto na nią jednak spojrzeć - nie tylko jako na podstawę rachunku sumienia, co sugeruje Dominik Dubiel SJ - ale także jako na pewien obraz postrzegania katolików. Przerysowany, niesprawiedliwy, złośliwy, ale niestety jakoś ukazujący jak jesteśmy postrzegani (a to oznacza także jak się sami prezentujemy)" - czytamy w poście Tomasza Terlikowskiego na Facebooku.

"Warto więc zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście nie za bardzo skupieni bywamy na ocenianiu zachowań innych, na potępianiu, ale i zadowoleniu, że my tacy nie jesteśmy (zupełnie jak faryzeusze), na przestrzeganiu przez Potterami i "tęczowymi rowerami". Jest w pewnym rodzaju pobożności także brak akceptacji dla emancypacji kobiet i przekonanie, że Bóg jest nasz, po naszej stronie, jest rzucanie kamieniami. I wreszcie nie brakuje elementów narodowych w głoszeniu, antyniemieckich resentymentów. Jest wreszcie przesadny akcent na zwyczaj, na prawo, na post w piątek, a za mały na zmianę życia" - zauważa publicysta.

"Niestety wielu młodym, i nie tylko młodym, Kościół kojarzy się właśnie z tym, a nie z Jezusem, nie z głoszeniem Dobrej Nowiny, nie z radością i uśmiechem, błogosławieństwem, a z przekleństwem, nie z akceptacją i miłością, ale z ocenianiem, potępianiem i szukaniem wrogów. O tym zresztą mówią nie tylko młodzi, ale także mówili sami wierzący w czasie synodu. W kaliskiej syntezie synodalnej ujęte jest to krótko, ale treściwie (i to mimo, iż redaktorzy starali się jak mogli, by osłabić te słowa) jako „brak Kościoła w Kościele”, brak Jezusa w głoszeniu. Piosenka Podsiadły pokazuje, jak ten brak, odbija się w oczach świata" - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
iustus
Terlikowski che byc dzis takim fajnym katolikiem jest tylko postkatolicki celebrytom.

Bycie katolikiem to nie moze byc milosc bez odpowiadiallnosci, akceptacja bez oceny czy Jezus bez krzyza!

Bycie katolikiem to wlsnie niesienie swojgo krzyza za Chrustuysem, ciagle nawracanie, post i modlitwa, radosc an nie ciagle zabawy i nie dziwie sie ze wielu mlodym i postkatolikom to sie juz dzis nie moze podobac, bo zyja bozkiem swiata, latwego zycia i sukcesu.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl