Salernitana zremisowała z Interem 1:1. Łatwo nie było, bwiemo pierwsi gola stracili gospodarze już w 6. minucie. Robin Gozens przejął piłkę po podaniu Romelu Lukaku i uderzył zza pola karnego nie do obrony. Wydawało się, że kolejne bramki dla gości to tylko formalność.
A potem obudził się Ochoa:
35' – Joaquin Correa główkował po klasycznej wrzutce Robina Gosensa z lewej strony, ale Ochoa odbił piłkę w wyskoku. Nie padła druga bramka!
45' – Ochoa znów bohatersko interweniował! Obronił uderzenie głową Lukaku po podaniu Denzela Dumfriesa.
65' – i wreszcie murowana kandydatura do obrony rundy: Ochoa wpadał za linię bramkową, ale i tak udało mu się sparować piłkę po uderzeniu Stefana de Vrija „tygrysim skokiem”. Meksykanin odbił piłkę z linii bramkowej!


Lukaku i Lorenzo Pirola nie mogli w to uwierzyć.

Pod koniec meczu super interwencje Ochoa pomogły Salernitanie urwać punkty: 36-letni Antonio Candreva przejął piłkę z prawej strony i zacentrował wysoko w pole karne, ale cudem trafił do siatki tuż za kołnierzem Andre Onany!
Dla porządku reprezentant Polski, Krzysztof Piątek rozegrał cały mecz w Salernitanie.
Inter ponownie nie wygrał – już 6 meczów z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Wygląda na to, że zwolnienie Simone Inzaghiego jest bardzo bliskie.
– Znowu nie zamknęliśmy meczu. Nie potrafię wyjaśnić, na czym polega nasz problem. Może powinniśmy pracować jeszcze ciężej. To dla nas trudny okres, bo wyniki nie nadchodzą, choć było wiele meczów na styku. Wiemy, jak to działa w piłce, ale nie widziałem tego w ostatnich latach – skomentował występ trener Inzaghi.
Przed Interem dwa mecze z Benfiką w ćwierćinale Ligi Mistrzów i spotkanie w Serie A z bardzo groźną Monzą.
Ochoa superbohaterem. Jak mu brakowało takich występów
• Meksykanin pomógł Salernitanie napisać historię: to pierwszy remis „Granata” z Interem w Serie A. Wcześniej było 5 porażek i 2 zwycięstwa, ale ostatnie miało miejsce 24 lata temu, kiedy kapitanem Milanu był Brazylijczyk Ronaldo.
• Ochoa zanotował aż 10 interwencji, jak dotąd najlepszy wynik w Serie A w tym sezonie. Guillermo ma naprawdę czym się pochwalić: Meksykanin zapobiegł utracie 4,1 gola na mecz, ustępując jedynie bramkarzowi Cremonese, Marco Carnesecchi (3,7, ale Włoch rozegrał więcej spotkań).
Mecz z Interem na pewno trafi do platynowej kolekcji Ochoy. Wygląda na to, że Meksykanin króluje nie tylko w mistrzostwach świata – tam konsekwentnie zamienia się w superbohatera.
W 9 meczach z reprezentacją Meksyku na trzech mundialach zapobiegł utracie 5,4 gola, obronił 37 strzałów i stracił zaledwie 8 bramek. Na mundialu 2022 Ochoa błysnął magią już w pierwszym występie: obronił rzut karny Lewandowskiego i przypomniał o sobie nawet w wieku 37 lat.
Ale Ochoa wcale nie zamierza skończyć!
