Pielęgniarka będzie mogła ocenić stan zdrowia pacjenta, wykonać badanie fizykalne, wystawić skierowanie na badanie diagnostyczne, zaordynować wybrane leki i wystawić receptę.
W zależności od posiadanych uprawnień, będzie mogła m.in. prowadzić profilaktykę chorób i promocję zdrowia, dobrać sposoby leczenia rany czy przepisać leki zawierające określone substancje czynne, w tym wystawić na nie recepty (z wyłączeniem leków zawierających substancje bardzo silnie działające, odurzające i psychotropowe).
Ponadto pielęgniarka będzie mogła wystawić recepty na leki zlecone przez lekarza w ramach kontynuacji oraz wybrane wyroby medyczne (np. pieluchomajtki). Będzie mogła też skierować pacjenta na wykonanie niektórych badań diagnostycznych (w tym medycznej diagnostyki laboratoryjnej).
Z kolei położna w ramach porady POZ będzie mogła m.in. udzielić porady dla kobiet z chorobami ginekologicznymi i onkologii ginekologicznej, w tym dobrać sposób leczenia ran, przepisać leki na receptę zawierające określone substancje czynne, wystawić recepty na leki zlecone przez lekarza w ramach kontynuacji, wystawić zlecenie na wybrane wyroby medyczne, wystawić skierowanie na wykonanie określonych badań diagnostycznych, wykonać oraz zinterpretować badania KTG u kobiety ciężarnej.
W styczniu tego roku wprowadzono poradę pielęgniarską w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej. Nowe porady wpisują się w zmiany, których celem jest racjonalne wykorzystanie kompetencji poszczególnych zawodów medycznych.
- Część zadań, dotąd będących w gestii lekarzy, z powodzeniem mogą realizować pielęgniarki. Ale oczywiście to lekarz będzie kierował pacjenta pod opiekę pielęgniarki - mówi Barbara Maciejewska, pielęgniarka z Opola. - Myślę, że podniesie to rangę naszego zawodu.
W wielu krajach to pielęgniarka ocenia, czy skierować pacjenta do lekarza, a ciężarne kobiety pozostają pod wyłączną oceną położnej. Tak jest np. w Szwecji, gdzie pielęgniarka prowadzi także kwalifikację do szczepień.
