Potężny pożar lasu wybuchł w Tatrach Bielskich na Słowacji. Ogień pochłonął 20 hektarów drzewostanu w Tatrach Bielskich. Dopiero o zmroku przerwano loty helikopterów. Teren był trudno dostępny, co jeszcze utrudniło akcję gaśniczą. Ratownicy ewakuowali około 1000 turystów z zagrożonych ogniem szlaków.
W rejonie Zielonego Stawu i Kieżmarskiego Żlebu działało kilkudziesięciu strażaków. W gaszeniu pożaru pomagało również wojsko z garnizonu w Preszowie. W akcji gaśniczej brały udział helikoptery. Było to koniecznie - ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko.
Przyczyną pożaru były wykonywane w tym obszarze prace leśne. Ogień szybko się rozprzestrzenił, bo prawdopodobnie zbyt późno przystąpiono do jego gaszenia. Sprawa będzie wyjaśniana.