"Oni nie mają żadnych oporów". Kaczyński: Przed nami niesłychanie trudne zadanie

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Jarosław Kaczyński, prezes PiS: Nigdy nie jest lepiej, jeżeli jakieś państwo, jakiś naród jest zdominowany przez inne państwo i inny naród.
Jarosław Kaczyński, prezes PiS: Nigdy nie jest lepiej, jeżeli jakieś państwo, jakiś naród jest zdominowany przez inne państwo i inny naród. Fot. Twitter@pisorgpl
– Stoi przed nami zadanie niesłychanie trudne, gdyż nasi przeciwnicy polityczni nie mają żadnych oporów – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami Przemyśla. Były premier przypomniał działania jednej z partii i podkreślił, że nie ma drugiego takiego przypadku w Parlamencie Europejskim.

Szef PiS rozpoczął spotkanie od podziękowań mieszkańcom Przemyśla za pomoc Ukraińcom w obliczu wojny wywołanej przez Rosję. – Jesteście odważni, bo jesteście tuż tuż (...). Pięknie się spisała Polska, ale najpiękniej chyba właśnie ta część Polski, i za to serdecznie dziękuję – mówił.

"Unijka polskiego pochodzenia"

Kaczyński nawiązywał też to polskiego hymnu, zwracając uwagę na słowa "będziemy Polakami". – Wydawałoby się to oczywiste, ale już dzisiaj pojawiają się w Polsce ludzie, którzy mówią o sobie, że jest unijką polskiego pochodzenia. Jest takie pytanie zasadnicze, czy ku temu powinna zmierzać Polska i Europa. Czy rzeczywiście jest tak, że dobrze będzie, jeśli ludzie w Unii staną się unitami czy unijkami pochodzenia tego czy innego narodu? – pytał. – Czy tego rodzaju połączenie jest w ogóle możliwe i czy nie oznaczałoby ono niezwykle radykalnego zubożenia Europy, która składa się z wielu narodów i kultur. Te narody i te kultury łącznie tworzą to ogromne, niezmierzone i chyba nieporównywalne z niczym na świecie bogactwo – mówił szef PiS.

Jak wskazał, w przeświadczeniu PiS i Zjednoczonej Prawicy jest to droga niewłaściwa dla Polski i Europy. – To będzie prowadziło do zubożenia, ale w istocie także musi prowadzić do dominacji jednego czy dwóch narodów. Że ci unici czy unijki pochodzenia np. niemieckiego będą ważniejsi od tych innych – powiedział.

– Jeśli chcemy dbać o swoje interesy, o swój rozwój narodowy, to oczywiście chcemy być w Unii, chcemy uczynić wszystko, żeby w tej Unii być, ale z drugiej strony musimy też pamiętać, że Unia powinna działać zgodnie ze swoimi traktatami, a my zgodnie z traktatem, który żeśmy przyjęli w referendum i następnie ratyfikowali. Te traktaty takiego rozwiązania, o którym mówiłem nie przewidują – zauważył. Dodał, że to jest treść sporu, który toczy się w naszym kraju i w Europie.

Kaczyński o Tusku: Jednego dnia wygraża więzieniem, innego mówi o miłości

Kaczyński zwrócił uwagę, że Polska jest naszą ojczyzną, a Europa jest tylko częścią świata, w której leżymy, a "ta Zjednoczona Europa jest porozumieniem między różnymi ojczyznami". – To porozumienie jest bardzo cenne, ale musi być ujęte w pewne ramy. Niektórzy chcą inaczej, chcą przyspieszyć bieg historii w niewłaściwym kierunku i temu musimy się przeciwstawić – mówił.

– Stoi przed nami zadanie niesłychanie trudne, gdyż nasi przeciwnicy polityczni nie mają żadnych oporów – mówił. Zaznaczył, że nie jest to kwestia ich przekonań, bo oni ich nie mają. Jak mówił szef PO Donald Tusk, jednego dnia wygraża więzieniem wszystkim, którzy się z nim nie zgadzają, a innego dnia mówi o miłości. – Trudno tutaj mówić o poglądach, tutaj chodzi o interes. I tu jest też pytanie, czy aby na pewno jest to interes Polski – podsumował.

"Partia polska" musi wygrać

Jarosław Kaczyński przypomniał, że wielokrotnie podczas objazdu po kraju mówił, iż mamy "u nas 'partię polską' i 'partię niemiecką". – I powinna wygrać "partia polska". "Partia polska" musi wygrać – podkreślił.

– Ale ta druga partia jest gotowa chwytać się metod zupełnie niebywałych. Nie ma w parlamencie europejskim drugiego przypadku, żeby przedstawiciele jakiegoś państwa, niezależnie od tego, czy są przy władzy czy w opozycji, tak wściekle atakowali władze tego państwa i tak dążyli do tego, żeby te władze miały najróżniejszego rodzaju trudności – zwracał uwagę szef PiS.

– Przy czym nie o władzę tak w gruncie rzeczy tutaj chodzi, chodzi o społeczeństwo. Chodzi o takie zmęczenie społeczeństwa, żeby w końcu powiedziało: "no to niech tamci rządzą. Wszystko jedno, będzie nam lepiej". Otóż szanowni państwo, nie będzie nam lepiej. Także w wymiarze życia zwykłego człowieka, zwykłej rodziny, to nie będzie lepiej. Bo nigdy nie jest lepiej, jeżeli jakieś państwo, jakiś naród jest zdominowany przez inne państwo i inny naród – oświadczył lider PiS.

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl