Do akcji zatrzymania sześciu osób doszło na terenie jednego z hoteli w Jarosławiu, który znajduje się tuż przy autostradzie.
W piątek ok. godz. 18 przed restauracją hotelową słychać było wybuchu granatów hukowych. Funkcjonariusze ubrani po cywilnemu, w kominiarkach na głowach, zatrzymali kilku mężczyzn na parkingu, którzy chcieli wsiąść do swoich samochodów. Zatrzymanych skuto i umieszczono w samochodach.
Nieoficjalne informacje od wczoraj krążyły po Jarosławiu. Dopiero dzisiaj po południu oficjalny głos w tej sprawie zabrało Centralne Biuro Antykorupcyjnej.
- W ramach prowadzonej operacji specjalnej funkcjonariusze rzeszowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali sześć osób, w tym dwóch obywateli Ukrainy podających się za funkcjonariuszy ukraińskich służb specjalnych. Operacja specjalna prowadzona przez CBA dotyczy przemytu na terytorium Polski dużej ilości bursztynu — informuje Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Kamienie bursztynu miały do nas trafiać z Ukrainy.
CBA dodaje, że materiały zgromadzone w tej sprawie zostaną przekazane do Prokuratury Krajowej.
ZOBACZ TEŻ: Najciekawsze wpadki przemytnicze na podkarpackim odcinku granicy polsko-ukraińskiej
