Chociaż ostatnie lata czołowy rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny spędził za kratami, to udało mu się utrzymać kontakt ze światem zewnętrznym.
Wiedział, co się dzieje na świecie
Z listów, do których dotarł „The New York Times”, wynika, że Nawalny był na bieżąco z tym, co się dzieje na świecie – także w Stanach Zjednoczonych.
W jednym z listów wysłanych do przyjaciela, fotografa Evgeny’ego Feldmana Nawalny nazwał program byłego prezydenta Donalda Trumpa na drugą kadencję „przerażającym”.
Zaniepokojenie powrotem Trumpa
Jeśli prezydent Joe Biden będzie miał problemy zdrowotne, Trump zostanie prezydentem – kontynuował Nawalny, dodając: Czy ta oczywista rzecz nie niepokoi Demokratów?
W innym liście do Feldmana Nawalny ponownie wyraził zaniepokojenie Trumpem i zapytał przyjaciela: Proszę wymienić jednego obecnego polityka, którego podziwiasz?
Biuro Trumpa nie odpowiedziało na prośbę Business Insidera o komentarz w tej sprawie.
Dziennikarz Siergiej Parkhomenko otrzymał list od Nawalnego 13 lutego, na kilka dni przed śmiercią dysydenta. Udostępnił go na Facebooku. Nawalny wspomniał o książkach i stwierdził, że w nowym więzieniu (kolonia karna na Syberii - red.) ma dostęp wyłącznie do klasyki.
Kto mógł mi powiedzieć, że Czechow jest najbardziej przygnębiającym pisarzem rosyjskim? napisał.
