– Absolutnie nie ma mowy o czymś takim, że Roman Giertych ma zezwolenie Tuska na kandydowanie do Senatu, zwłaszcza że Donald Tusk wie doskonale, że politykę uprawa się rozmową, a nie w mediach - mówił w poniedziałek na antenie RMF Borys Budka. - Osobą, która zgłasza kandydatury Nowoczesnej, jest przewodniczący Adam Szłapka. Ale absolutnie nie zgłosił Ryszarda Petru – dodał.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
W ten sposób przewodniczący klubu parlamentarnego KO odniósł się do niedawnych zapowiedzi, jakoby Ryszard Petru oraz Roman Giertych mieli startować do Senatu.
- To jest niestety bardzo niepotrzebne, że wstaje Ryszard i mówi tak: to ja sobie wybieram najlepszy okręg na Wilanowie, bo tu mieszkam i powinienem być senatorem. Jak chcecie się bić chłopaki z PiS-em, idźcie na Podkarpacie, idźcie w takie miejsca, w których naprawdę trzeba silnych ludzi. Rysiek jest silny, Romek jest silny, więc naprawdę mogą tam powalczyć i myślę, że dużo łatwiej byłoby budować w takich miejscach pakt senacki, a nie wyciągając sobie te najlepsze okręgi, mówiąc „to my wam tam pomożemy” – dodawał na antenie RMF Borys Budka.
dś