Oświadczenie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
We wtorek po godzinie 15:00 Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wydali oświadczenie w związku z wygaszeniem ich mandatów poselskich oraz nakazem doprowadzenia ich do aresztu.
- Kiedy udawaliśmy się na spotkanie z panem prezydentem, byliśmy już poza naszymi miejscami zamieszkania, do naszych domów wkroczyli policjanci w celu zatrzymania nas. Odnosimy wrażenie, że chciano uniemożliwić nam spotkanie z prezydentem RP - mówił były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
- To kolejny przejaw bezprawia, jaki w naszej sprawie odbywa się od lat. Dziękujemy panu prezydentowi za wyrazy solidarności i zrozumienia tej sytuacji. Mamy bardzo głęboki kryzys naszego państwa: anarcha w sądach, jawny bunt w Sądzie Najwyższym, kolejni sędziowie z Iustiti powiązani z PO wydają wyroki w naszych sprawach - dodał Mariusz Kamiński.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik chcą wziąć udział w najbliższym posiedzeniu Sejmu
Jak podkreślili posłowie Prawa i Sprawiedliwości, chcą wziąć udział w najbliższym posiedzeniu Sejmu pomimo decyzji marszałka Szymona Hołowni o wygaszeniu ich mandatów poselskich.
- Jesteśmy, nie ukrywamy się, jesteśmy tu u pana prezydenta, wiemy, że w okolicach Kancelarii Prezydenta gromadzone są siły policyjne w celu zatrzymania nas, w tej chwili rozmawiamy z panem prezydentem. Chcemy też wziąć udział w najbliższym posiedzeniu Sejmu. Nasza dwójka, wydaje się, spowodowała, że marszałek Sejmu odwołał posiedzenie Sejmu w tym tygodniu - mimo tego, że miał być uchwalony budżet państwa, jedna z najważniejszych ustaw. To jest po prostu żałosne i mamy do czynienia z bardzo poważnym kryzysem państwa - powiedział Mariusz Kamiński.
Wąsik i Kamiński zaznaczyli również, że nie mogą pozwolić, aby w Polsce byli więźniowie polityczni.
"Zmierzamy w stronę państwa totalitarnego"
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Maciej Wąsik zwrócił z kolei uwagę na to, że "Polska zmierza w kierunku państwa totalitarnego".
- Jesteśmy posłami. Nikt nam nie uchylił mandatu. To, co próbował zrobić Hołownia, zakończyło się fiaskiem. Sąd Najwyższy wydał postanowienie uchylające - dodał Maciej Wąsik.
Posłowie zaapelowali również o udział w zapowiadanym przez Prawo i Sprawiedliwość proteście, który ma odbyć się 11 stycznia o godzinie 16:00 przed Sejmem.
- Będziemy dążyli do tego, żeby spotkać się z przyzwoitymi Polakami, którzy zbiorą się tutaj 11 stycznia - powiedział Mariusz Kamiński.
Źróła: i.pl/PAP/Twitter
