Lekkoatletyka na igrzyskach - Paryż 2024
- Lekkoatletyczny świat nam trochę ucieka. Musimy go gonić i zastanowić się, co poprawić, co robimy źle, a to, co robimy dobrze, robić jeszcze lepiej. Musimy zadać sobie pytanie, dlaczego tych następców jest tak mało? To pytanie musi zadać sobie też Polski Związek Lekkoatletyki - mówi Jóźwik, która do stolicy Francji przyjechała z portalem bieganie.pl.
Jednym z wielkich talentów w naszej lekkoatletycznej kadrze jest zaledwie 17-letnia Anastazja Kuś, córka byłego piłkarza Marcina Kusia, który zaliczył nawet kilka spotkań w reprezentacji Polski. Koronnym dystansem Kuś jest 400m. Niedawno została na tym dystansie mistrzynią Europy do lat 18 - indywidualnie oraz w sztafecie.
- Ta dziewczyna jest niezwykle poukładana. Profesjonalna już od samego początku kariery, a powiedziała mi wprost, że jej obciążenia treningowe nie są jeszcze duże. Jest świetnie prowadzone, ma rozwinięte social media, bardzo dobrze pokazuje się w internecie. Może wiele zdziałać - mówi Jóźwik, która w 2016 roku na igrzyskach zajęła piąte miejsce w biegu na 800m.
Królowa sportu przybyła - lekkoatletyka na igrzyskach
W pierwszym tygodniu igrzysk olimpijskich w Paryżu królowało pływanie. Zawody na pływalni pomału się jednak kończą, a już do końca emocjonować będziemy się startami lekkoatletów na Stade de Francje. Na pierwszej, porannej sesji w piątek (2.08) zjawiło się ponad 70 tys. kibiców.
Z Paryża Jakub Guder
https://x.com/JakubGuder
