Paryż, Berlin, Turyn: Wiece dla uczczenia robotniczego święta i gwałtowne starcia z policją

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
AP/Associated Press/East News
Spokojne wiece upamiętniające robotnicze święto przerodziły się w wielu miastach Europy w krwawe starcia z siłami porządkowymi.

Policjanci rozpylali gaz łzawiący, gdy atakowali ich demonstranci w Paryżu, Madrycie, Berlinie, Turynie i innym miastach nie tylko w Europie w proteście przeciwko niesprawiedliwościom społecznym oraz blokadom w związku z koronawirusem.

Tak przebiegały pierwszomajowe marsze, których nie powstrzymały obostrzenia wprowadzone z powodu pandemii. Surowe restrykcje nie powstrzymały związków zawodowych i innych organizacji zachęcających do protestów przeciwko administracji prezydenta Emmanuela Macrona. Młodzież w czarnych kominiarkach i wywijająca metalowymi prętami rozbijała okna sklepów i banków

W stolicy Francji doszło do aresztowania wielu demonstrantów, było też sporo rannych po obu stronach.

Użyliśmy gazu łzawiącego do przywrócenia porządku, ale ataki trwały długo – mówił jeden z paryskich policjantów, dodając, że zorganizowane gangi głównie młodych ludzi atakował funkcjonariuszy i śpiewały: "Macron rezygnuje!". Poważne akty wandalizmu miały miedzy innymi miejsce w pobliżu Łuku Triumfalnego.

Do akcji rzucono nawet oddziały konnej policji, stróże porządku używali armatek wodnych i pojazdów opancerzonych. Do protestujących pokojowo dołączyli szybko ekstremiści ze skrajnej prawicy i skrajnej lewicy, a także anarchiści, których jedynym celem było niszczenie wszystkiego, co napotkali po drodze. Protestujący czują swoją siłę, poprzednie demonstracje zmusiły Macrona do odstąpienia od nałożenia „zielonych” dopłat do paliw, a także podniesienia krajowej płacy minimalnej i zniesienia podatku od premii.

Źródło:
RUPTLY

Macron, który wygrał wybory we Francji w 2017 r., jest teraz nazywany „prezydentem bogatych”. Za rok podejmie próbę reelekcji, ale przywódczyni skrajnej prawicy Marine Le Pen ma coraz wyższe poparcie i może pokrzyżować Macronowi plany.

Atmosfera była równie napięta w tureckiej stolicy, gdzie policjanci starli się z demonstrantami, brutalnie odpowiadając na ich ataki.

W Turynie setki osób z czerwonymi flagami z sierpem i młotem atakowało stróżów prawa. W Madrycie wicepremier Carmen Calvo maszerowała w pochodzie z członkami Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej, a Rosyjska Partia Komunistyczna zorganizowała w Moskwie wiece upamiętniające Karola Marksa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl