Patroszyli żywe ryby i zabijali bez ogłuszania. Są zarzuty dla sprawcy

Angelika Sarna
Angelika Sarna
Alicja Durka
Alicja Durka
Do drastycznych sytuacji miało dochodzić na stoisku z rybami w Antoninie (powiat ostrowski). Fundacja Viva! opublikowała wstrząsający materiał będący wynikiem śledztwa, podczas którego zarejestrowano okrutne traktowanie ryb i łamanie przepisów ustawy o ochronie zwierząt.
Do drastycznych sytuacji miało dochodzić na stoisku z rybami w Antoninie (powiat ostrowski). Fundacja Viva! opublikowała wstrząsający materiał będący wynikiem śledztwa, podczas którego zarejestrowano okrutne traktowanie ryb i łamanie przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Powstrzymajmy przemysłowy chów zwierząt/FB
Do drastycznych sytuacji miało dochodzić na stoisku z rybami w Antoninie (powiat ostrowski). Fundacja Viva! opublikowała wstrząsający materiał będący wynikiem śledztwa, podczas którego zarejestrowano okrutne traktowanie ryb i łamanie przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Są zarzuty dla sprawcy.

Bestialskie traktowanie ryb w powiecie ostrowskim

W ramach działań dwóch kampanii Vivy - Stopklatka i Zostań Wege aktywiści śledczy 16 grudnia objęli monitoringiem stoisko sprzedające ryby w Antoninie (powiat ostrowski). Osoby kupujące wybierały z basenu ryby, które następnie były zabijane w namiocie zlokalizowanym za stoiskiem.

Aktywiści zarejestrowali co działo się wewnątrz namiotu. Podczas jednego dnia udokumentowali wielokrotne sytuacje patroszenia ryb bez ogłuszania, odcinania i urywania głów również bez ogłuszania, a w sporadycznych sytuacjach gdy zastosowane było ogłuszenie, zazwyczaj było ono nieskuteczne, co oznacza, że ryby nadal odczuwały ból. Nagrania pokazują w jaki sposób traktowane są ryby w ostatnich chwilach swojego życia.

- Brak skutecznej kontroli, odpowiednich przepisów i ludzka obojętność prowadzą do poważnych nieprawidłowości, a także znęcania się nad zwierzętami, często ze szczególnym okrucieństwem - komentuje Łukasz Musiał, koordynator kampanii śledczej Vivy! - Stopklatka.

Sprawa traktowania ryb, nie dotyczy jedynie okresu przed świętami. Przedstawione w materiałach stoisko nie było świąteczne z karpiami, ale takie na którym regularnie sprzedaje się jesiotry, sumy, amury oraz karpie. Fundacja Viva! powiadomiła o tej sprawie Powiatowego Lekarza Weterynarii oraz złożyła zawiadomienie do prokuratury, zawierające trzy i pół godziny zebranego materiału video.

Ryby, tak jak pozostałe zwierzęta kręgowe, korzystają z ochrony prawnej przewidzianej w ustawie o ochronie zwierząt.

- Zarejestrowane na filmach krojenie żywych ryb czy urywanie im głów na żywca to wyjątkowe bestialstwo, co podkreśliliśmy w złożonym do prokuratury zawiadomieniu. W mojej ocenie ten czyn powinien zostać zakwalifikowany, jako znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi wyższa kara – od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - komentuje pełnomocniczka Vivy adwokat Katarzyna Topczewska

W odpowiedzi na pytania Fundacji Viva, Powiatowa Inspekcja Weterynaryjna po przeprowadzonej kontroli poinformowała, że przedmiotowe stoisko działało bez rejestracji, używano niewłaściwych narzędzi- w tym noża z piłką, przeznaczonego do krojenia chleba. W basenie natomiast pływały ryby z ranami, które powinny zostać natychmiast uśmiercone oraz oceniła, że przekazane przez fundację materiały video wskazują na znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Jedna z osób obsługujących stoisko to myśliwy, który posiada zezwolenie na broń.

Te wyjątkowo drastyczne nagrania pokazują, że jest bardzo niska świadomość zarówno przepisów chroniących ryby jak i faktu, że ryby są zwierzętami zdolnymi do odczuwania bólu. W ostatnich latach udało się namówić prawie wszystkie sieci handlowe do rezygnacji ze sprzedaży żywych ryb, ale to nadal za mało biorąc pod uwagę to jak są uśmiercane i traktowane podczas transportu i sprzedaży - dodaje Cezary Wyszyński, prezes Fundacji Viva!

Są zarzuty dla sprzedawcy karpi

Jak podaje Radio Poznań, sprzedawcy karpi postawiono już zarzuty. Będzie odpowiadał za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Patroszyli żywe ryby i zabijali bez ogłuszania. Są zarzuty dla sprawcy - Głos Wielkopolski

Wróć na i.pl Portal i.pl