Pełnomocnik rządu ds. odbudowy w Głuchołazach
Marcin Kierwiński zaledwie trzy dni temu został formalnie powołany na członka rządu. Jego zadaniem będzie skoordynowanie działań dotyczących odbudowy obszarów dotkniętych powodzią. Na początek pełnomocnik przyjechał do Głuchołaz.
To jedna z najbardziej zniszczonych miejscowości, których w tym konkretnym przypadku dokonała rzeka Biała Głuchołaska. Jednym z najpilniejszych tematów jest odbudowa mostu łączącego dwie części miasta. Przeprawa, która była w budowie, została zniszczona przez powódź. Teraz ma powstać kolejna. Mieszkańcy chcą jednak zmiany koncepcji. Przekonują, że tzw. most łukowy, którego filary stoją w wodzie, będzie zagrożeniem dla miasta.
- Na filarach zatrzymywały się wszystkie drzewa, które woda ze sobą niosła. Mieszkańcy Głuchołaz na pewno będą się czuć bezpieczniej, jak tutaj powstanie most łukowy. Jesteśmy gotowi czekać na niego nawet dłużej, ale żeby ta przeprawa była bezpieczniejsza - mówił podczas spotkania z pełnomocnikiem Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz.
Marcin Kierwiński zapewnił, że ten apel będzie dokładnie przeanalizowany i jeśli sugestie mieszkańców okażą się racjonalne, to będzie można zbudować bezpieczniejszy most.
W Głuchołazach pracuje 160 terytorialsów
Pełnomocnikowi rządu towarzyszył dowódca operacji Feniks, gen. bryg. dr Krzysztof Stańczyk.
"Fala powodziowa spowodowała olbrzymie spustoszenie w tej miejscowości. Podczas wizyty zapoznali się z bieżącą sytuacją w mieście oraz ocenili postępy w odbudowie zniszczonej infrastruktury. Na miejscu trwają intensywne prace porządkowe, remontowe oraz inżynieryjno-budowlane prowadzone przez 160 żołnierzy WP" - przekazał WOT w serwisie X.
"Działamy z pełnym zaangażowaniem, by przywrócić normalność mieszkańcom Głuchołaz. Każdy dzień pracy to krok bliżej do odbudowy miasta po katastrofie. Wspieramy społeczność i nieustannie pracujemy nad przywróceniem bezpieczeństwa oraz funkcjonalności wszystkich dotkniętych obszarów" - podkreślono.
