PGNiG Superliga: Chrobry postawił się Wiśle, ale to za mało na wicemistrza Polski

Dawid Foltyniewicz

3 września 2022, 16:22

Szczypiorniści Chrobrego Głogów w 1. kolejce PGNiG Superligi przegrali we własnej hali z Orlenem Wisłą Płock 24:36 (9:16). Gospodarzy warto pochwalić za dobry początek spotkania. Ich utytułowani rywale wyszli na prowadzenie dopiero w 23. minucie spotkania. W kolejnych fragmentach wicemistrzowie Polski kontrolowali przebieg meczu.

Chrobry zaczął sezon od starcia z bardzo wymagającym rywalem. Orlen Wisła to aktualny wicemistrz Polski, który w ubiegłym sezonie okazał się minimalnie słabszy od Łomży Vive Kielce. Przy obecnym systemie rozgrywek (bez fazy play-off) praktycznie każda strata punktów oznacza wyraźne zmniejszenie szans na złoty medal.

Tymczasem mierzący w tytuł płocczanie na początku spotkania w Głogowie mieli spore problemy. W 6. minucie gospodarze prowadzili 4:1, a cuda w bramce wyczyniał Anton Derewiankin. Jak można było się jednak domyślać, „Nafciarze” z biegiem czasu odzyskali dobry rytm gry. Kiedy Gonzalo Pérez de Vargas w 23. minucie wykorzystał rzut karny, Orlen Wisła po raz pierwszy w tym meczu wyszła na prowadzenie. W końcówce pierwszej połowy szczypiorniści Chrobrego zanotowali sporo strat, rzucając piłkę wprost w ręce rywali – dla przyjezdnych była to woda na młyn. Wicemistrzowie Polski skrzętnie wykorzystywali błędy przeciwników i schodzili na przerwę przy prowadzeniu 16:9.

Broniąca tytułu mistrza Polski Betard Sparta Wrocław zakończyła sezon 2022 na piątym miejscu w tabeli. Dolnośląski zespół przez cały okres trwania rozgrywek mógł liczyć na swoich kibiców, którzy na każdym meczu we Wrocławiu wypełniali Stadion Olimpijski niemal do ostatniego miejsca. Zobaczcie, jaką frekwencją mogą pochwalić się kluby PGE Ekstraligi.DO KOLEJNYCH ZDJĘĆ MOŻNA PRZEJŚĆ ZA POMOCĄ GESTÓW LUB STRZAŁEK

Zobacz galerię (9 zdjęć)

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Drużyna gości kontrolowała przebieg spotkania i sukcesywnie powiększała swoją przewagę. Bardzo dobrze funkcjonowały skrzydła Orlenu Wisły – Przemysław Krajewski co rusz pokonywał bramkarza Chrobrego. Głogowian stać było tylko na pojedyncze zrywy. Najpiękniejszy z nich został zwieńczony pięknym trafieniem z powietrza Wojciecha Matuszka. Głogowianie ostatecznie przegrali na inaugurację nowego sezonu PGNiG Superligi 24:36.

1. kolejka PGNiG Superligi
Chrobry Głogów – Orlen Wisła Płock 24:36 (9:16)
Chrobry: Derewiankin (7/21 - 33 proc.), Stachera (1/21 - 5 proc.) - Otrezow 4, Zdobylak 4/4, Grabowski 3, Skiba 2, Tilte 2, Paterek 2, Jamioł 2, Matuszak 2, Orpik 1, Kosznik 1, Dadej 1, Warmijak, Klinger, Styrcz.
Karne: 4/4.
Kary: 6 min. (Tilte, Matuszak, Orpik).
Wisła: Pilipović (10/25 - 40 proc.), Jastrzębski (1/9 - 11 proc.) - Krajewski 6, Perez Arce 5/3, Lucin 5, Daszek 4, Kosorotow 4, Piroch 4, Żytnikow 3, Serdio 1, Dawydzik 1, Komarzewski 1, Yasuhira 1, Mihić 1, Susnja, Terzić.
Karne: 3/3.
Kary: 4 min. (Mihić, Krajewski).