To spotkanie przedostatniej kolejki PGNiG Superligi, potem kielczanom pozostanie tylko mecz w Płocku. Ostatnim rozgrywanym w tym sezonie w Hali Legionów będzie rewanżowe spotkanie Ligi Mistrzów z Montpellier HB 18 maja.
Dzisiejszy rywal kielczan długo był rewelacją rozgrywek, plasował się na czwartym miejscu w tabeli. Niedawno zespół prowadzony przez trzykrotnego medalistę mistrzostw świata, Bartosza Jureckiego, miał jednak serię sześciu porażek z rzędu i spadł na szóste miejsce. Piotrkowianie przerwali ją w poprzedni weekend, pokonując 31:29 Chrobrego Głogów.
- Przed sezonem nikt nie doceniał drużyny Bartka Jureckiego i nikt nie spodziewał się, że będą osiągać takie wyniki. W zeszłym roku Piotrkowianin bił się o utrzymanie, a teraz okazał się rewelacją rozgrywek i długo walczył nawet o czwartą lokatę. Trzeba oddać im należny szacunek. Ich mocną stroną jest twarda i agresywna obrona oraz nieźli bramkarze. My jednak od początku chcemy zagrać w dobrym rytmie i narzucić wysokie tempo – mówi drugi trener Łomży Vive Kielce, Krzysztof Lijewski.
- Każda drużyna w PGNiG Superlidze może nam sprawić problemy. Nie można powiedzieć, że z kimś gra się łatwo, bo na każdą z ekip trzeba uważać. Piotrkowianin miał bardzo dobrą pierwszą część sezonu i nie można liczyć na to, że teraz idzie im gorzej. W czwartek zagramy jak z każdym innym – mówi obrotowy kieleckiej ekipy, Damian Domagała.
Kieleccy kibice z zainteresowaniem będą patrzyli na grę 20-letniego środkowego Piotra Jędraszczyka, który niedawno podpisał z Łomżą Vive Kielce obowiązujący od 2023 roku, czteroletni kontrakt. W pierwszym meczu pomiędzy obiema drużynami, w grudniu w Piotrkowie (kielczanie wygrali 38:32), Jędraszczyk rzucił kielczanom 13 bramek. Niedługo potem zadebiutował w reprezentacji Polski, a później zaliczył udany udział w mistrzostwach Europy.
Dzisiejszy mecz to nie tylko ostatni pojedynek Łomży Vive Kielce w tym sezonie w Hali Legionów, ale i ostatni sprawdzian przed pierwszym meczem z Montpellier, które odbędzie się 12 maja we Francji. Stąd nietypowy, czwartkowy termin spotkania - kielczanie wygospodarują w ten sposób kilka dni na spokojne przygotowanie się do meczu Ligi Mistrzów.
Nie zagrają dziś kontuzjowani od dłuższego czasu Tomasz Gębala i Sigvaldi Gudjonsson, a także Michał Olejniczak, który ciągle ma problem z plecami.
Transmisja meczu na platformie emocje.tv - LINK TUTAJ.
Relacja live z meczu - LINK TUTAJ.
GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
