Mecz Zielonych z Zagłębiem Lubin rozpoczął niedzielne zmagania w ekstraklasie. Podopiecznych trenera Dawida Szulczka czekało niezmiernie trudne zadanie, aby wywieźć z Dolnego Śląska choćby punkt. Warciarze pojechali do Lubina bez trzech podstawowych zawodników: Adama Zrelaka, Jakuba Kiełba oraz Michała Kopczyńskiego. Dodatkowo Miedziowi w tym sezonie są niepokonani na własnym obiekcie, natomiast poznaniacy w kratkę radzą sobie na terenie rywala, zdobywając do tej pory cztery punkty.
Pierwszy połowa upłynęła głównie w środku pola. Warta na początku próbowała dłużej utrzymać się przy piłce, co nie wychodzi jej w tym sezonie najlepiej. Poznaniacy dużo lepiej czują się w grze z kontrataku. Dlatego też próżno było szukać zawodników w białych koszulkach pod polem karnym Sokratina Dioudisa.
Zobacz oceny piłkarzy Warty:
Po pierwszych 45 minutach kibice, niektórzy kibice mieli prawo przymrużyć oko, bowiem na boisku nie działo się absolutnie nic, co wymagałoby odnotowania. Najlepiej skomentował pierwszą część gry Mateusz Rokuszewski z Canal+ Sport, który ironicznie napisał na Twitterze "Rozrywka", dorzucając do posta zdjęcie ze statystykami strzałów pierwszej połowy.
Druga połowa była już lepsza. Oglądaliśmy celne strzały po obu stronach, a także i bramki. A w zasadzie to bramkę, którą zdobył Tomasz Makowski z Zagłębia Lubin. Ten gol zaważył o tym, że warciarze wracają z Dolnego Śląska bez punktu.
Lech Poznań - Stal Mielec 2:1 Velde i Marchwiński poprowadzi...
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Turystyczna Wielkopolska - Szreniawa:

Obserwuj nas także na Google News