W piwnicy domu jednorodzinnego odnaleziono 9-letniego psa rasy chow-chow. Zwierzę było mocno schorowane, w stanie skrajnego wygłodzenia.
Pies był mocno chory, odcięty od wody i jedzenia
"9-letni, śmierdzący, skołtuniony, a przede wszystkim skrajnie wychudzony chow-chow trzymany był w piwnicy. Bez jedzenia, wody, nie mówiąc już o legowisku…" - przekazano w poście Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt, opublikowano również wstrząsające zdjęcia zwierzęcia.
"Jest tak chudy, że za chwilę żebra przebiją się przez cienką, odparzoną skórę. Nie tylko nie ma grama tkanki tłuszczowej, ale również ma postępujący zanik mięśni. Od lat nie widział weterynarza, nie mówiąc o pielęgnacji. W tym marazmie, z gó**em przyklejonym do sierści, miał skonać z głodu i zwijać się z bólu z powodu zapalenia trzustki" - czytamy w opisie stanu psa.
Zwierzę czeka długi powrót do zdrowia
"Odebraliśmy go, a teraz przyszedł czas na walkę o normalność. Największym problemem nie jest zagłodzenie, odwodnienie, czy anemia. Psiak cierpi z powodu niewyobrażalnie bolesnego zapalenia trzustki, które dosłownie wykręca trzewia… To choroba, z którą walczy się długo i na wiele frontów. Kroplówki, silne leki, specjalna dieta… Nasz nowy podopieczny przez najbliższe tygodnie będzie "wyłączony" z życia. Do tego dochodzi jeszcze niezidentyfikowany problem z tylnymi łapkami, które również przeraźliwie go bolą. Bierzemy się za walkę o psiaka" - informuje DIOZ.
Właścicielom grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawa została zgłoszona do prokuratury.
wu
