Świadkowie na trasie S11 zauważyli jadącego zygzakiem forda. Zaalarmowali o tym policję ze Szczecinka, która zatrzymała kierującego fordem. Był pijany. Badanie alkomatem wykazało ponad dwa promile alkoholu.
Podczas kontroli kierującego okazało się, że ma on dożywotni sądowy zakaz prowadzenia, który kolejny raz złamał.
- Ostatni raz został on zatrzymany do kontroli drogowej tydzień temu – powiedziała asp. sztab. Matys.
Z uwagi na lekceważący stosunek do prawa policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratora o zastosowanie wobec mężczyzny środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji i tak się stało.
Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia mężczyźnie grozi kara do pięciu lat więzienia. Możliwe jednak, że usłyszy kolejne zarzuty, bo kierowcy została pobrana krew do badań laboratoryjnych i narkotester wykazał u mężczyzny substancje odurzające.
Źródło:
