PiS rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego? Radosław Fogiel odpowiada

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Radosław Fogiel o możliwości wprowadzenia stanu wyjątkowego: W tym momencie takich planów nie ma.
Radosław Fogiel o możliwości wprowadzenia stanu wyjątkowego: W tym momencie takich planów nie ma. Fot. Sylwia Dąbrowa/ Polska Press
W sytuacji, kiedy za naszą wschodnią granicą jest wojna, w szufladzie trzeba mieć najróżniejsze scenariusze, ale w tym momencie takich planów nie ma – mówił rzecznik PiS Radosław Fogiel, pytany czy po tragicznych wydarzeniach w Przewodowie partia rządząca bierze pod uwagę scenariusz wprowadzenia stanu wyjątkowego lub przesunięcia wyborów.

W programie "Tłit" Wirtualnej Polski Radosław Fogiel został zapytany, czy w PiS brany jest pod uwagę scenariusz wprowadzenia stanu wyjątkowego lub przesunięcia wyborów parlamentarnych. Pytanie to padło w kontekście wtorkowych wydarzeń we wsi Przewodów.

Fogiel o wprowadzeniu stanu wyjątkowego. "Miejmy nadzieję, że do takiej konieczności nie dojdzie"

– W sytuacji, kiedy za naszą wschodnią granicą jest wojna, w szufladzie trzeba mieć najróżniejsze scenariusze, to naturalna rzecz. Nie znaczy to, że z któregokolwiek kiedykolwiek się skorzysta. Daj Boże, żeby tak nie było. W tym momencie takich planów nie ma – podkreślił.

Jak dodał, są to rozwiązania konstytucyjne, którymi każdy parlament dysponuje, ale "miejmy nadzieję, że do takiej konieczności nie dojdzie".

"Nie ma bezpośredniego zagrożenia dla Polski"

– Nie ma w tej chwili żadnego bezpośredniego zagrożenia dla Polski, nie ma żadnego niebezpieczeństwa. Z tych zdarzeń wyciągamy też wnioski na przyszłość, bo rozmaite scenariusze, plany istnieją, ale zawsze się nad nimi pracuje – powiedział.

Fogiel mówił też, że lider ugrupowania Jarosław Kaczyński nie planuje zawieszenia objazdu po Polsce. – Tym bardziej ważne jest, żeby rozmawiać z Polakami, być może odpowiadać na pewne wątpliwości czy rozwiewać pewne obawy, które mogą się pojawić – dodał. W sobotę i niedzielę Kaczyński odwiedzi Śląsk.

Eksplozja we wsi Przewodów

We wtorek na terenie leżącej blisko granicy z Ukrainą wsi Przewodów (woj. lubelskie) spadł pocisk, doszło do eksplozji w wyniku której zginęło dwóch obywateli Polski. Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne.

Jak poinformował w środę prezydent Andrzej Duda po naradzie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, nic nie wskazuje na to, że zdarzenie w Przewodowie to intencjonalny atak na Polskę i nie ma żadnych dowodów, że rakieta została wystrzelona przez Rosję, jest natomiast wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta ukraińskiej obrony powietrznej.

od 12 lat

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl