PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa - Cracovia 2:2
Mecz odbył się na nowej murawie, sprawdzonej z Węgier. Cracovia sprawiła na niej przed przerwą sporą niespodziankę. Prowadzenie objęła już w 9 minucie. Żeby przedostać się spod jednego pola karnego do drugiego potrzebowała ledwie dwóch podań. Akcję rozpoczętą od bramkarza zwieńczył młodzieżowiec, Michał Rakoczy.
Legia w pierwszej połowie nie miała szczęścia. Dochodziła do sytuacji, ale piłka zazwyczaj mijała bramkę. Strzałów w okienko próbowali Ernest Muci i rodak Fernando Santosa, czyli Josue. Dokręcać próbował także Paweł Wszołek.
Bramka Michała Rakoczego w meczu Legia - Cracovia:

Josue zmarnował rzut karny
Niezwykłe emocje dostarczyła nam druga połowa. Po ewidentnym faulu Michala Siplaka na Pawle Wszołku sędzia odgwizdał jedenastkę dla Legii. Była dopiero 53 minuta meczu, kiedy do piłki podszedł Josue. Portugalczyk zmarnował okazję na wyrównanie, uderzając w sam środek bramki, gdzie do końca wyczekał na niego Karol Niemczycki. Bramkarz Cracovii przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Zaraz potem los uśmiechnął się do Legii. Po błyskawicznej akcji Cracovii piłka obiła bowiem poprzeczkę. Później sędzia Piotr Lasyk jeszcze raz podszedł do monitora VAR, by sprawdzić czy Legii aby nie należy się druga jedenastka za sprawą ręki Siplaka. Z analizy wyszło jednak, że Słowak był w tej sytuacji sfaulowany.
Kapitalna reakcja Cracovii na gola Legii
Legia dosłownie chwilę była w euforycznym stanie. W 81 minucie do wyrównania doprowadził Maik Nawrocki. Kiedy kibice zbijali piątki na trybunach, Cracovia już sunęła z odpowiedzią. Błyskawicznie, bo w 82 minucie gola na 2:1 strzelił Jakub Jugas, wieńcząc składną akcję całej drużyny. Kibice Legii nie mogli tego przeboleć i obrzucali piłkarzy Cracovii różnymi przedmiotami:

Pekhart wszedł i uratował punkt
Choć czasu było niewiele to Legia i tak zdążyła po raz drugi doprowadzić do wyrównania. Błysnął tego, którego zawrócono do takich celów - Tomas Pekhart. Tuż przed doliczonym czasem Czech najlepiej odnalazł się polu karnym i pewnym strzałem ustalił wynik na 2:2.
Strata Legii Warszawa do Rakowa Częstochowa stopniała do siedmiu punktów. Cracovia przez wypuszczenie prowadzenia straciła okazję na piąte miejsce. W następnej kolejce zagra u siebie ze Stalą Mielec. Legię czeka wyjazd na Piast Gliwice trenera Aleksandara Vukovicia, który niespodziewanie zapunktował - i to za trzy - w Lubinie (2:0).
Oceny piłkarzy po meczu Legia Warszawa - Cracovia (w skali 1-6):
Legia Warszawa
- Kacper Tobiasz - 3
- Maik Nawrocki - 4
- Artur Jędrzejczyk - 3
- Yuri Ribeiro - 3
- Paweł Wszołek - 3 (Makana Baku - bez oceny)
- Bartosz Slisz - 3
- Josue - 4
- Bartosz Kapustka - 3 (Patryk Sokołowski - bez oceny)
- Filip Mladenović - 3
- Maciej Rosołek - 3 (Tomas Pekhart - 4)
- Ernest Muci - 3 (Robert Pich - bez oceny)
Cracovia
- Karol Niemczycki - 4
- Cornel Rapa - 3
- Jakub Jugas - 4
- David Jablonsky - 3
- Virgil Ghita - 3
- Michal Siplak - 3 (Kacper Śmiglewski - bez oceny)
- Takuto Oshima - 3
- Karol Knap - 3 (Mateusz Bochnak - bez oceny)
- Michał Rakoczy - 4 (Jani Atanasov - 3)
- Patryk Makuch - 3 (Paweł Jaroszyński - 3)
- Benjamin Kallman - 3
Piłkarz meczu: Karol Niemczycki
Atrakcyjność meczu: 8/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Fernando Santos przyjął potrójną dawkę Ekstraklasy. Najlepsz...
