PKO Ekstraklasa. Miedź Legnica - Legia Warszawa 2:2
Legia sumiennie pracowała na realne włączenie się do walki o tytuł. Jako jedyna nie przegrała żadnego meczu w 2023 roku. Poza tym w bezpośrednim rewanżu wygrała z Rakowem 3:1 - doszło do tego tydzień temu.
W Legnicy piłkarze Legii wyszli na boisku z wiedzą o remisie Rakowa w Radomiu (0:0). Gdyby zrobili swoje, czyli wygrali z ostatnią drużyną w stawce to walka o mistrzostwo nabrałaby rumieńców. No właśnie, gdyby to słowo kluczowe.
Miedź po raz pierwszy objęła prowadzenie w 27 minucie. Legia bardzo jej w tym pomogła. Po kiepskim wprowadzeniu Dominik Hładun stracił piłkę, po czym zobaczył ją w siatce, gdy po rykoszecie od Yuriego Ribeiro trafił Maxime Dominguez.
Krótko przed przerwą nadzieje w Legii odżyły. Bezpośrednio z rzutu wolnego do wyrównania doprowadził Josue. Po strzale Portugalczyka futbolówka odbiła się od muru i spadła przy lewym słupku.
W drugiej połowie warszawska drużyna nie potrafiła przejąć inicjatywy. A Miedź wykorzystała drugą okazję. W 50 minucie prowadzenie odzyskał Chuca. Uderzył z bliska po precyzyjnym dośrodkowaniu Dimityra Wełkowskiego.
VAR uratował remis dla Legii
W 82 minucie sędzia przerwał grę z powodu odpalenia fajerwerków przed ultrasów Miedzi. Wreszcie w doliczonym czasie sędzia Damian Kos wskazał na jedenasty metr. Po analizie VAR dostrzegł zagranie ręką u Huberta Matyni, który stoczył praktycznie pierwszy bój po wejściu na murawę.
- K*** - zaklął pod nosem trener Miedzi, Grzegorz Mokry. Winowajca schował tylko twarz w dłoniach. Po chwili Josue pewnym strzałem bliżej lewego rogu ustalił wynik na 2:2.
Miedź w 102 minucie wbiła jeszcze raz piłkę do siatki i to za sprawą Matyni, ale gol nie został uznany z powodu spalonego.

Raków coraz bliżej tytułu mistrza Polski
Na siedem kolejek przed końcem Legia traci do Rakowa aż sześć punktów. Wygląda na to, że zespół z Częstochowy po raz pierwszy sięgnie po mistrzostwo, a stołecznej drużynie pozostanie z nim walka o Puchar Polski (2 maja).
A co z Miedzią? Mimo remisu z faworytem drużyna beniaminka nadal jest ostatnia i traci wręcz zaporowe jedenaście punktów do bezpiecznego miejsca.
Oceny piłkarzy po meczu Miedź Legnica - Legia Warszawa (w skali 1-6):
Miedź Legnica
- Mateusz Abramowicz - 4
- Levent Gulen - 3
- Nemanja Mijusković - 4
- Andrzej Niewulis - 3
- Jurich Carolina - 3
- Damian Tront - 3
- Maxime Dominguez - 4
- Chuca - 4 (Santiago Naveda - bez oceny)
- Dawid Drachal - 4 (Giannis Massouras - 3)
- Angelo Henriquez - 3 (Luciano Narsingh - 3)
- Dimityr Wełkowski - 4 (Hubert Matynia - 2)
Legia Warszawa
- Dominik Hładun - 3
- Maik Nawrocki - 2 (Artur Jędrzejczyk - 3)
- Rafał Augustyniak - 4
- Yuri Ribeiro - 3
- Makana Baku - 2 (Paweł Wszołek - 3)
- Bartosz Slisz - 3 (Jurgen Celhaka - bez oceny)
- Josue - 5
- Bartosz Kapustka - 3 (Carlitos - 3)
- Filip Mladenović - 3
- Tomas Pekhart - 2 (Maciej Rosołek - bez oceny)
- Ernest Muci - 3
Piłkarz meczu: Chuca
Atrakcyjność meczu: 6/10
EKSTRAKLASA w GOL24
