PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa - Lechia Gdańsk 2:1 (0:0)
Pierwsza zagroziła Legia. Gospodarze już po kwadransie mogli wyjść na prowadzenie. Atomowym strzałem popisał się Bartosz Kapustka. Strzał zza linii pola karnego obił jednak słupek, a piłkarze z Gdańska mogli odetchnąć z ulgą.
Później trwał napór przyjezdnych. Dobrze wyglądała ofensywa w osobie Kacpra Sezonienki, Łukasza Zwolińskiego i Ilkaya Durmusa. Ten ostatni stanął przed świetną okazją do zdobycia gola, ale czujnością wykazał się bramkarz Legii, Kacper Tobiasz. Dobrą okazję miał również podłączający się w akcje ofensywne David Stec. Jego uderzenie z prawej strony z trudem wybronił Tobiasz.
Bramka Zwolińskiego. Pościg Legii
Wynik otworzyła Lechia Gdańsk blisko po godzinie gry. Akcję zapoczątkował zmiennik, Conrado. Znalazł w polu karnym Jakuba Kałuzińskiego, który dograł idealne w tempo do Łukasza Zwolińskiego. Napastnik uderzył między nogami Tobiasza i wyprowadził "Lechistów" na prowadzenie.
Po straconej bramce Legia zaczęła gonić wynik. Gospodarze zamykali Lechię we własnej szesnastce szukając bramki wyrównującej. Kwadrans przed końcem trybuny ożywił Bartosz Kapustka, który uderzył z dystansu i trafił w poprzeczkę. Piłka pechowo dla Lechii trafiła w plecy interweniującego golkipera przyjezdnych, Dusana Kuciaka, i po odbiciu od pleców wtoczyła się do bramki. Bramkę zaliczono jako samobójcze trafienie Słowaka.
Gola na wagę trzech punktów dał Legii zmiennik, Yuri Ribeiro. Pięć minut przed doliczonym czasem gry zakotłowało się w polu karnym Lechii: zagrywał Filip Mladenovic, główkował Blaz Kramer, końcówkami palców jeszcze obronił Kuciak ale był bezbronny wobec dobitki Ribeiro. Były obrońca Nottingham odebrał Lechii punkty strzałem głową z najbliższej odległości.
Warto dodać, że kamery uchwyciły siedzącego na trybunach Czesława Michniewicza. Selekcjoner miał okazję przyglądać się Maikowi Nawrockiemu, jednemu z dwóch powołanych piłkarzy Legii do szerokiego składu. Drugi zawodnik, który znalazł uznanie w oczach Michniewicza to kontuzjowany Artur Jędrzejczyk. Nie wiadomo jednak czy "Jędza" zdąży się wyleczyć.
Piłkarz meczu: Bartosz Kapustka
Atrakcyjność meczu: 8/10
Oceny piłkarzy po meczu Legia Warszawa - Lechia Gdańsk (w skali 1-6):
Legia Warszawa
- Kacper Tobiasz - 3
- Lindsay Rose - 3 (Yuri Ribeiro - 4)
- Rafał Augustyniak - 4
- Maik Nawrocki - 3
- Paweł Wszołek - 3 (Makana Baku - bez oceny)
- Bartosz Slisz - 3
- Bartosz Kapustka - 4
- Josue - 4
- Filip Mladenović - 4
- Maciej Rosołek - 3
- Ernest Muci - 3 (Blaz Kramer - 4)
Lechia Gdańsk
- Dusan Kuciak - 3
- David Stec - 3
- Michał Nalepa - 3
- Mario Maloca - 3
- Rafał Pietrzak - 3
- Kristers Tobers - 3 (Bassekou Diabate - bez oceny)
- Jarosław Kubicki - 3
- Kacper Sezonienko - 3 (Conrado - 3)
- Jakub Kałuziński - 3 (Maciej Gajos - 3)
- Ilkay Durmus - 4
- Łukasz Zwoliński - 4 (Flavio Paixao - 3)
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
