2,3 mln złotych - do takiej szkody na rzecz spółki PKP S.A. miały w opinii prokuratury doprowadzić działania byłego zarządu spółki z 2016 roku. Chodziło o zawartą w maju 2016 r. umowę ze spółką Sensus Group.
- Dotyczyła ona profilaktyki zagrożeń terroryzmem bombowym w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży. Zarzuty postawiono 11 osobom - informuje Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga.
W przypadku byłych członków zarządu chodzi przede wszystkim o niedopełnienie obowiązków, a zawarta umowa miała być niekorzystna dla spółki. Jeśli chodzi o Mirosława P., ówczesnego prezesa zarządu PKP S.A., to prokuratura zarzuca mu umyślną niegospodarność. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Sprawdź też: Wilki coraz bliżej Poznania: Jak się zachować, gdy je spotkamy?
Wśród oskarżonych byłych członków zarządu jest także poznaniak - Michał Beim, znany w Wielkopolsce ekspert w dziedzinie transportu. W 2017 roku pisaliśmy o tym w kontekście działań warszawskiej delegatury CBA.
- W jego przypadku zarzuty dotyczą nieumyślnej niegospodarności. Grozi za to do 3 lat więzienia - precyzuje prok. Saduś.
Czytaj więcej: Afera w PKP: Poznaniak Michał B. z zarzutami
I dodaje, że wśród oskarżonych są także Mirosław W., były pracownik Agencji Wywiadu i właściciel Sensus Group oraz jeden z byłych pracowników Biura Ochrony Rządu.
- Postawiliśmy tutaj zarzuty pomocnictwa do niegospodarności - dodaje rzecznik.
Zaskoczony takim działaniem prokuratury jest adwokat Michał Babicz, pełnomocnik jednego z podejrzanych, który zarzuca śledczym, że nie miał okazji zapoznać się z materiałami sprawy. - O skierowaniu aktu oskarżenia do Sądu, podobnie jak wcześniej o zmianie prokuratury prowadzącej postępowanie, dowiedziałem się z mediów - mówi mecenas Babicz.
I dodaje: - Ani ja, ani mój klient, pomimo formalnych wniosków, nie mieliśmy możliwości końcowego zaznajomienia się z aktami postępowania, złożenia stosownych wniosków, czy dokończenia składania wyjaśnień przez mojego klienta, które pierwotnie zostało przerwane w prokuraturze. Takie działanie prokuratury uznaję za niedopuszczalne. Narusza to w sposób jaskrawy prawo do obrony i jest sprzeczne z procedurą karną.
Zobacz:
MPK Poznań: Pętla na Wilczaku przechodzi do historii. Stąd r...
POLECAMY:
Zobacz też: Prokuratorskie zarzuty dla władz PKP. Umowa dotycząca realizacji działań antyterrorystycznych "zawarta bez przetargu"
Źródło: TVN24